Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Mireczki i mirabelki
Dziś mam dla was kolejną historię z pracy w hotelu, także i tym razem z pewnym przemyśleniem i może nawet morałem, ale nie przedłużając.
Zgłosiła się dzisiaj do mnie w nocy pewną para w wieku studenckim. Chłopak szpetny jak noc a dziewczyna piękna jak poranek. Długie włosy kolczyki, a mimo to z twarzy niewinna jak owieczka. Przyszli oni w celu wiadomym, chcieli wynająć pokój co też dla nich uczyniłem. I tu historia mogła by się skończyć gdyby nie alkohol. Bo po około 3 godzinach na recepcji zjawił się ponownie pan brzydki, tyle że tym razem kompletnie pijany. Dosiadł się do mnie i zaczął snuć swą opowieść. Z opowieści tej wynikało że w sumie umawia się z szóstką dziewczyn, z czego żadna nie wie o drugiej. Nie chciało mi się w to wierzyć, choćby i ze względów logistycznych, bo jak utrzymać w tajemnicy 5 kochanek? Ale udowodnił mi to. Pokazał mi SMSy, i zagłębił się w monolog na temat swojej przeszłości którego nie będę przybliżał bo nie warto, jedyne co było w nim ważnego że brzydki okazał się człowiekiem skrajnie nieszczęśliwym. W trakcie rzeczonego monologu akurat przechodziła koło recepcji kobieta lat około 35. Oczywiście pan brzydki nie mógł przeoczyć tej okazji i zaczął z nią rozmawiać...w ten sposób że po jakiejś pół godzinie udali się razem do pokoju, tym razem napotkanej kobiety. Należy zaznaczyć że w tym samym czasie w jego pokoju śpi jego kochanka. I tu nastąpił koniec historii, ja wróciłem do swoich spraw a pan brzydki do swoich kobiet, teraz już 7... Jednak zdarzenie to skłoniło mnie do pewnego przemyślenia. Wychodzi na to że nie ważne jak się wygląda, nie ważne kim się jest, ważne za kogo się ma. Pan brzydki był brzydki ale potrafił oczarować rozmową losowo spotkaną kobietę. Potrafił też nie okazywać tego, kim naprawdę jest przed resztą kochanek. Inną kwestią jest to, jak należy go oceniać za takie zachowanie. Bo można by pomyśleć, słusznie z resztą, że czynił źle. Że każda zdrada jest zła a tym bardziej na taką skalę. Z drugiej strony jednak, nikt nie robi nic bez przyczyny. Ciekawi mnie, i mówię to w pełni szczerze, jak nieszczęśliwy musi być człowiek, który potrzebuje 7 kobiet by zalepić dziurę w swoim sercu? I jak niską musi mieć samoocenę by się nimi chwalić... Nawet i chad potrafi czasami być martwy w środku.

#przegryw #hotel #morthhotelowy #motywacja #podrywajzwykopem #zdrada
  • 5
  • Odpowiedz
Oczywiście pan brzydki nie mógł przeoczyć tej okazji i zaczął z nią rozmawiać...w ten sposób że po jakiejś pół godzinie udali się razem do pokoju, tym razem napotkanej kobiety.


@morth2: I o czym on do niej taki pijany i brzydki gadał przez te pół godziny, że się zgodziła z nim pójść? Czy ona też była pijana i brzydka? xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AgentGecko: ona właśnie ładna była i w pełni trzeźwa. A o czym gadał? Small talk. Ale liczy się to jak mówił a nie co, a mówił z takim przekonaniem i pewnością siebie której dawno na oczy nie widziałem.
  • Odpowiedz