Wpis z mikrobloga

W sprawie afery z MSWiA. Przepisową drogą działania byłoby złożenie skargi, przy czym złożenie skargi będzie się wiązało z wszczęciem drogi sądowej, zapłaceniem 100zł i jeżeli sprawa będzie dla nas wygrana to stówka jest zwracana, a jeżeli nie to przepada. Można oczywiście tej stówki nie zapłacić i zwyczajnie sprawa będzie odrzucona, ale rozmawiałem z Watchdog Polska i jeżeli kilkaset osób zaleje MSWiA (a tym samym automatycznie sąd) nieopłaconymi skargami, to wizerunkowo jako środowisko stracimy. Tyle skarg sąd będzie musiał obrobić, wysłać wezwania do zapłaty, potem umorzyć czyli oberwie niewinny.

Jest inna propozycja - by osoby, które nie otrzymały informacji publicznej, a nie chcą się angażować w sąd, wysłały wezwanie do wykonania wniosku o informację publiczną do MSWiA.

Czyli mielibyśmy 3 grupy osób:
1. Osoby, które wysłały w kwietniu wniosek, nie otrzymały odpowiedzi i nie chcą płacić 100 zł na sąd (mogą wysłać wezwanie do wykonania wniosku i nie obciążają niepotrzebną pracą sądu)
2. Osoby, które wysłały w kwietniu wniosek, nie otrzymały odpowiedzi i chcą zapłacić 100 zł na sąd (mogą wysłać skargę)
3. Osoby, które nie wysłały w kwietniu wniosku i chcą się włączyć (mogą wysłać wniosek o udostępnienie informacji publicznej)

Dzięki Watchdog Polska mamy wzory pism dla pierwszej i drugiej grupy ludzi. Pytałem się, czy może warto wysyłać takie wnioski/skargi jako UDW do różnych nieprzychylnych obecnej opcji politycznej mediów, ale efekt byłby podobny. Spam na skrzynkach będzie słabszy niż przygotowany materiał do artykułu, a jak jeszcze ktoś się pomyli i da DW zamiast UDW to jeszcze sąd odbierze to jako próbę nacisku na niego, a nie o to chodzi.

#bron #strzelectwo - co wy na to?
  • 11
  • Odpowiedz
@AloneShooter: Posel Brejza lubi w papierach poszalec. Zaraz wybory niby dobrze a niby zle bo zaczna krzyczec ze srodowisko jest polityczne ¯\_(ツ)_/¯

Mysle zeby skrzyknac grupe na marsz... i na Belweder!( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AloneShooter:

Art. 51 ustawy z 30 sierpnia 2002 roku - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi

Kilku uprawnionych do wniesienia skargi może w jednej sprawie występować w roli skarżących, jeżeli ich skargi dotyczą tej samej decyzji, postanowienia, innego aktu lub czynności albo bezczynności organu lub przewlekłego prowadzenia
  • Odpowiedz
@neutronius: jest ponad 900 osób chętnych do wołania.
@vicking: wszystko będzie udostępnione.
@Barca: jeszcze czekam na info od Watchdoga, czy złożenie skargi będzie się wiązało z wizytą w jakimś sądzie, czy wszystko dzieje się zdalnie. Pomysł z wspólnym wnioskiem jest spoko, ale nie wiem jak to ogarnąć logistycznie.
  • Odpowiedz
@AloneShooter: skarga będzie złożona do WSA w Warszawie i na pewno będzie przynajmniej jedna rozprawa. Na tej rozprawie nie musimy być reprezentowani ale dobrze byłoby kogoś mieć na miejscu żeby zareagował gdy pełnomocnik Policji o coś zacznie wnioskować itp. Ja niestety nie jestem z warszawy ale na 900 osób może się jakiś prawnik ze stolycy (nie mogłem się powstrzymać) trafi ;)
  • Odpowiedz
@AloneShooter: Proponuję zamiast iść do sądu najpierw skorzystać z drogi prawnej przewidzianej w Kodeksie Postępowania Administracyjnego czyli najpierw napisać do ministerstwa ponaglenie, decyzja o udostępnieniu informacji (do której zobowiązał się znany z imienia i nazwiska urzędnik) nie została wykonana w terminie wyznaczonym przez tego urzędnika.

Moim zdaniem najpierw należy wykorzystać inne drogi, a dopiero w ostateczności iść do sądu tym bardziej, że to wiąże się z kosztami. Ponaglenie jest za darmo.

Podstawa prawna
  • Odpowiedz
@AloneShooter: Jeśli chodzi o mnie to pomimo nieposiadania broni i braku planów na jej zakup w najbliższym czasie interesuję się tą sprawa i w razie jakichkolwiek zmian bądź odpowiedzi będę niezmiernie wdzięczy za wołanie mnie do wszystkich wątków z tym związanych.
Czy jako grupa osób, która dostała identyczne odpowiedzi wysłaliście ponaglenie do ministerstwa? Czy ktokolwiek się do tego jakoś ustosunkował?
  • Odpowiedz