Wpis z mikrobloga

Zeszłej nocy na imprezie rozładował mi się mój #xiaomi #mi5 do cna. Oczywiście telefon się wyłączył. Przy próbie podładowania telefon wogóle nie reaguje na ładowarkę. Próbowałem zmieniać kable/wtyczki/kontakty, próbowałem podładować przez kabel z laptopa dalej jakby nie żył.
Czy ktoś z Was spotkał się z taką sytuacją? Mam go ponad 2 lata, nigdy nie było problemu nie licząc czasem jakiejś ścinki. Nie wiem czy mam się przygotować na kupno nowego telefonu czy może to jakaś błaha usterka i uda się to po taniości naprawić. Bo tak jak zawsze moje #xiaomilepsze tak teraz już nie bardzo :(
Ma ktoś jakieś rady?
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@grn1993: podłącz go do ładowarki ale oryginalnej sieciowej, po jakimś czasie powinien wstac. Ja tak miałem jak kupiłem nowego mi8 lite i po 15 minutach się odpalił i hula normalnie
@qzder: chyba bateria nie padła bo jak by padła to pod podpiętą ładowarką tel dałby oznaki chociaż ładowania , to nie bateria która ma 10 lat i nie da żadnych oznak przy podpiętej ładowarce.

Jakiej firmy masz do sprzedania baterie , z którego roku i za ile ?
@jarzynas wymieniłem baterie i hula. Ale dzisiaj znowu umarł więc odkręciłem go znów, odpialem taśmę od baterii, znów zapiąłem i załapał. Więc może najpierw go rozkręc, odepnij taśmę od baterii i przypnij. Może zaskoczy. Jak nie to wymiana baterii.