Wpis z mikrobloga

Brzęczek z tym klaskaniem przypomina mi trenera jednego z 4-ligowych klubów, których mecze chodzę oglądać. Otóż na ostatnim meczu po kolejnym zepsuciu podania przez tego samego piłkarza ów trener zaklasnął i krzyknął: "brawo, brawo, zaraz wyjdzie". To samo widzę u Brzęczinio. Chłop nie ma pojęcia o tym co robić, to taka gierka na wf: "macie piłkę i pograjcie sobie".
#mecz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach