Wpis z mikrobloga

@pronczewskifiotr: daj linka na street view.
Ogólnie to nie ma przepisu, który by regulował tę sytuację wprost.
Obaj mają pierwszeństwo na swój skrajny pas. W tym przypadku jedyny przepis, który ma sens, to pierwszeństwo pojazdu z prawej.
@pronczewskifiotr teoretycznie pojazd po prawej stronie ma pierwszeństwo w wyborze pasa przy zjeździe że skrzyżowania. W praktyce musisz uważać na nadjezdzajace pojazdy, przyczaic się na wysepce czy nic nie jedzie i patrzeć czy pojazd po prawej odpala kierunek na zmianę pasa czy nie. Jakby nie mówić - trzymalbym się skrajnego lewego pasa, bo to wtedy on mi ewentualnie przetnie drogę. Jeżeli chciałbym się wbić na środkowy to dałbym po garach i pojechał
@pronczewskifiotr: Kodeks ruchu drogowego, Art. 22.2 punkt 4.

Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.


Jadący lewym pasem zajmuje lewy pas. Jadący prawym pasem, ma do wyboru dwa, środkowy albo prawy.
@CapoDiPtakMuzzapi: To logiczne, ale doczytałem już, że nie do końca tak. Faktycznie B ma pierwszeństwo, ale przy zmianie na środkowy jak już oba pojazdy jadą po skrajnych pasach na drodze poprzecznej. Na samym skrzyżowaniu nie ma pasów. Oba powinny poruszać się po tym pasie na którym stoją, tak więc: A na skrajny lewy bo z lewego, B na skrajny prawy bo z prawego, a na środkowy nie może wjechać żaden ¯\_(ツ)_/¯
Na samym skrzyżowaniu nie ma pasów. Oba powinny poruszać się po tym pasie na którym stoją

@pronczewskifiotr: no i mamy sprzeczność ¯\_(ツ)_/¯
Skoro pasy nie są wyznaczone na samym skrzyżowaniu, to te przed i za nie są swoją kontynuacją, więc nie może być mowy o trzymaniu się "swojego" pasa, a zakaz wjazdu na środkowy to już ogóle absurd i niezłą interpretację (i nic więcej) ktoś sobie wymyślił.