Wpis z mikrobloga

@kicioch: Książki zaczynałem czytać, będąc w wieku Pottera, więc mi odpowiadały. A później już się wciągnąłem, więc rozjazd z wiekiem nie był problemem. Najbardziej mi się podobały nieparzyste części. Choć wielu się np. "Półkrwi książę" podobał - dla mnie strasznie się dłużył, taki psychologiczny, o niczym. ;) Siódemka - fantastyczna akcja, wywracająca wszystkie przekonania do góry nogami, wciąż zalicza się do grona najlepszych książek mojego życia.

Harry Potter tak naprawdę ma
  • Odpowiedz