Wpis z mikrobloga

Podrywanie zajętych lasek zrobiło się dziwnym hobby. Kiedyś nawet delikatny flirt wydawał się mi czymś złym i jak tak można do różowego który ma chłopaka lub narzeczonego (mężatki nie dla mnie). Dzisiaj to w miarę satysfakcjonujące, taki dreszczyk emocji, niepewności, nuta tajemniczości. Dlatego jeśli ktoś zdradził raz to na pewno zrobi to ponownie chociażby dla tego uczucia, chyba rzeczywiście da się to lubić. Tak to wygląda z mojej perspektywy jako singla, ciekawe jak wygląda to z ich perspektywy. Nigdy nie pytałem jak to odbierają i dlaczego to robią. 1 mocno żałowała, potem wszystko opowiedziała swojemu narzeczonemu, nalegała na rozstanie a ten debil nie chciał aby od niego odchodziła xd
Zawsze staram się przekazywać jak najmniej informacji o sobie, nie chcę by potem znowu szukał mnie jakiś bezmózgi typ któremu laska się do wszystkiego przyznała a ten uznał, że to tylko i wyłącznie moja wina. Zazwyczaj same nie chcą się już dalej spotykać, aczkolwiek z niektórymi były następne spotkania. Mój bilans to zaledwie kilka kobiet przez 3 lata, nic wielkiego. Nie wiem czy jestem z tego dumny czy raczej to coś czego się wstydzę, nikt oprócz moich najbliższych kumpli nie wie o wszystkich. A jeden nawet ostro mnie za to krytykował, wręcz #!$%@?ł i się pokłóciliśmy.

Ona trochę wypiła i ją wykorzystałeś, powinieneś opanować swoje rządze nie jesteś nastoletnim gówniarzem


Dlaczego to ja powinienem tylko nad sobą panować? W prawie każdym przypadku to nie ja prowokowałem do czegoś więcej. A co to tylko im się chce ruchać a, mi nie? Ona też powinna umieć nad sobą zapanować.

#chwalesie albo #zalesie #oswiadczenie #seks #podrywajzwykopem #wygryw czy #przegryw
  • 8
@Luxurious jest to wszystko wątpliwie moralne jakby się tak dłużej przyjrzeć, ale też jestem Twojego zdania, z jakiej okazji masz myśleć za kobietę, która przy rodzince #!$%@? o wspólnych planach ze swoją miłością, planuje jakieś śluby, dzieci, przysięga wierność i robi inne równie ckliwe i romantyczne rzeczy, po czym #!$%@? się z Tobą jakby była singielką... To nie Ty łamiesz jakieś obietnice i ranisz drugą osobę tylko one, nie ma też co
@Luxurious a koleżka który robił dramę o to wszystko wygląda mi na takiego właśnie cucka, który trzęsie portkami na myśl że się pojawi właśnie taki koleżka jak Ty i zerżnie jego kochaną myszkę tak że będzie chciała jeszcze xD takie wyparcie, podobne do tego jak dziewczyny często nawet na wykopie negują przygody seks czy najbardziej chodzenie na dziwki, bo to wszystko nie jest po ich myśli