Wpis z mikrobloga

Jestem po teście nowego Guerlain - Ideal Cool i powiem szczerze, że nie ma efektu wow, ale też nie ma rozczarowania.
Kolejny wypust z serii Ideal i jeśli ktoś ją lubi, to się nie rozczaruje.
Jest mocno miętowo, tylko nie w sposób jakbyście zerwali świeżą miętę, ale bardziej w taki cukierkowy sposób, jak takie cukierki bodajże supermint, gdy rozgryziecie je.
Sama mięta zanika z biegiem czasu i dry down jest typowy dla wersji Cologne, czy Sport, tylko nie czuć migdałów w taki sposób.
Projekcja dość mocna do 30-40min, potem siada.
U mnie na tą chwilę dobrze wyczuwalny z nadgarstka po 3h.
Warto się przyjrzeć i przetestować go, ale w mojej opinii nie można oczekiwać zbyt wiele.
Mam nadzieję, że również na dniach pojawi się La Nuit w wersji perfumowanej , bo na perfuforum już go chłopaki rozebrali :)

#perfumy #scentlife
dradziak - Jestem po teście nowego Guerlain - Ideal Cool i powiem szczerze, że nie ma...

źródło: comment_xpooIr5dumf8fP090GFQMLJ6YLkZAOYq.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • 1
@Polonek1318
Jeśli masz Cologne, to według mnie jest to lepszy zapach niż Cool.
Tutaj jest gładziej zdecydowanie i nie ma takiego cytrusowego pazura jak w Cologne, plus migdały.
Co do CW to mają go wypuścić dopiero, bo chyba tylko EDT jest?
  • Odpowiedz
  • 2
@Polonek1318
To jeszcze nigdzie nie widziałem, ale będę miał na uwadze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To może warto tym Cool się zainteresować?
Zawsze to jakaś odmiana, a w bazie jakoś drastycznie się nie różni.
Tylko pytanie, czy miętę lubisz :D
  • Odpowiedz
Tylko że cologne mam jeszcze około 90 ml więc narazie chyba sobie odpuszcze ( ͡° ͜ʖ ͡°) w kryptomint mieta mi się podoba, tylko zbyt szybko znika więc wolę klasyka a więcej miętowych zapachów sobie nie przypominam na ten moment.
  • Odpowiedz