Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@name_taken: Właśnie sam do końca nie wiem co nie pyłko D:
Były iście zajebiste momenty - gdy wszedł drop w Right Where It Ends to był czysty miód, podobnie jak puścili remix Photosynthesis.
Z drugiej strony nie podobały mi się łączenia między wieloma utworami, i to że cały koncert był robiony mniej w klimatach ambientowych, a bardziej, hmmm, trance'owych? Może ktoś z lepszym pojęciem o nazwach gatunków się wypowie xD
No
i to że cały koncert był robiony mniej w klimatach ambientowych, a bardziej, hmmm, trance'owych?


@Barnabeu: A ja właśnie miałem zupełnie odwrotne odczucie, w porównaniu do ich występu na Summer Contrast to momentami było bardzo chilloutowo, dużo spokojnych kawałków grali.