Wpis z mikrobloga

  • 37
Mirki, doradzcie.
Wynajmowalam mieszkanie przez 1,5 roku, bez umowy. Wszystko było słownie, czynsz i rachunki przelewane na konto właścicielki, kaucja również.
Na początku miesiąca złożyłam wypowiedzenie i zapłaciłam za cały miesiąc, mimo że od połowy mnie w nim w sumie nie było.
Kaucja miała być oddana przy zwrocie kluczy. Czyli dziś.
Po czym właścicielka stwierdziła, że mi jej nie odda, bo ściany są zabrudzone i materac też, mimo że były w takim stanie, gdy ja się wprowadzalam, więc odmaluje, wywiezie stary i kupi nowy materac, na mój koszt, a resztę mi odda. Ona mieszka 200 dalej, nie było jej ani razu w mieszkaniu od czasu, gdy tu mieszkam, również wtedy, gdy się wprowadzalam, więc nie mogła widzieć stanu mieszkania po poprzednich lokatorach.
Piekarnik wyczysci również na mój koszt i odtraci za poświęcony temu czas (XDD) i przesle mi wszystkie rachunki. No ogólnie cyrk na kółkach.
Czy jest coś co mogę zrobić? Nawet jeśli przyczyniłam się do zwiększenia stanu brudu ścian czy materaca, nie były one w idealnym stanie podczas mojej wprowadzki, więc nie czuje obowiązku ponoszenia za to kosztów.
Chciałam posunąć się do nieczystej gry i zgłosić skarbowce, że nie odciaga podatków od wynajetego mieszkania, ale po trochu odzywa się moje sumienie i chciałabym to załatwić w miarę pokojowo i po ludzku... Przyjmę wszystkie rady, bo w sumie ona ma mnie w garści i ona ma moje pieniądze.

Nie wiem jak to otagowac #prawo #kiciochpyta #zlodzieje
  • 80
  • Odpowiedz
@Norskee cisnij, to normalka że wynajmujący jak wymyślą sobie remont to zabierają kaucje aktualnym lokatorom bez patrzenia ile osób się w międzyczasie przewinęło . Też mnie tak chcieli zrobić ale dogadaliśmy się na połowę kwoty
  • Odpowiedz
  • 129
@niksaa postaw sprawę jasno, albo kaucja wraca do Ciebie albo zgłaszasz do US, skoro ona nie ma oporu, żeby Cię wyruchać na kasę, to Ty nie miej oporu się bronić. To Twoje pieniądze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@niksaa: ogólnie kaucji się nie oddaje, to standard nie tylko w Polsce, a raczej na całym świecie. Zawsze coś jest do zrobienia po lokatorze, chociażby właśnie odmalowanie ścian i na to idzie kaucja, zawsze. Jak ktoś liczy, że ja odzyska to jest naiwny, jak ktoś ją oddaje to jest frajerem, bo będzie musiał z własnych pieniędzy ponieść koszty odświeżenia lokum.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@etutuit jasne, ok, rozumiem, ale nie będę sponsorować całej kaucji na naprawienie rzeczy, które były w tym stanie, gdy ja się wprowadziłam. Proste.
  • Odpowiedz
Nawet jeśli przyczyniłam się do zwiększenia stanu brudu ścian czy materaca, nie były one w idealnym stanie podczas mojej wprowadzki, więc nie czuje obowiązku ponoszenia za to kosztów.


@niksaa: jesli wprowadzilas sie bez zglaszania uwag to przyjmuje sie ze wszystko bylo w dobrym stanie.
  • Odpowiedz
@niksaa: podatek odprowadza się od dochodu, niezależnie od tego na jakiej podstawie (legalnej) go uzyskasz. Powiedz pani, że jak nie odda kaucji to dostanie bonusowy podatek 75% i to nie Ty będziesz stratna ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
chciałabym to załatwić w miarę pokojowo i po ludzku


@niksaa: z tego co piszesz to ona tego nie chce, więc jak nie ma rozdwojenia osobowości i ta druga jest w miarę normalna, to tak tego nie załatwisz.
  • Odpowiedz