Wpis z mikrobloga

o #!$%@? xD

#londyn świeża #emigracja jak wy tam w ogóle dajecie radę?

AGENCJE wynajmujące pokoje za £500-£700+/miesiąc xDDD, da się znaleźć taniej ale przeglądając 10 stron gumtree nie widziałem pokoju za mniej niż <£110/tydzień

miałem około 19 lat i swoje #!$%@?łem na zmywaku ale wtedy płaciłem £70/tydzień za fajny pokój gdzie za funta płacili po 5-7zł i to była jakaś kasa. potem też mieszkałem w uk ale na północy (2017?) w dziurze (małe miasteczko) i płaciłem £400/mc za.. dwupokojowe mieszkanie

#uk #pytanie londyn teraz to chyba najgorsze miasto do emigracji w europie
Pobierz
źródło: comment_GLQ66hUe7NDNCrsh7uKQe0kZ5dUwJfFA.jpg
  • 30
@biauywilg: pracujac jako kelnerka w warszawie tez wynajmie pokoj i tez polata po roznych europejskich krajach ¯\(ツ)_/¯

@wakacje_to_wolnosc: ostatnio wpadlem z wizyta do kolezanki ktora wyprowadzila sie do londynu jakies 5 lat temu. #!$%@?, co tam ludziom robia w baniach, to nomen omen, glowa mala. tak jak piszesz, jest to miasto glownie dla ludzi ktorzy kreca kariere albo takich mlodych, aspirujacych, ktorzy koniecznie cos musza osiagnac, nawet jak nie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KwadratowyPomidor2: ja też ich podziwiam ale jednak współczuję bo mieszkałem z różnymi ludźmi i wiem jak ich życie wygląda. Nic ciekawego, dlatego nie polecam i o tym pisałem wyżej.

@MirekWyznajeAnonimowo: aplikacji randkowych w Londynie używa specyficzna grupa ludzi, więc trudno generalizować tak zróżnicowane miasto. Co do pozowania to na pewno są tacy ludzie ale mnie jednak nie trzyma tu atmosfera tylko bardzo wymierne korzyści finansowe. Być może za kilka lat
@KwadratowyPomidor2: nie jest źle, to są double room. Załóżmy że wynajmujesz z różowym paskiem, ty pracujesz na zmywaku, ona jako kelnerka, oboje zarabiacie średnio 11 za godzinę. Na rękę wyjdzie jakieś 1600 miesięcznie bez nadgodzin, razy dwa to jest 3200. Kilka nadgodzin płatnych 150% i już się robi 3500 lub wiecej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@piwniczak: ma to sens, tylko w praktyce ludzie którzy pracują w _hospitality_ zarabiają bliżej 9 niż 11 za godzinę i nie płacą im za nadgodziny. A po dniu takiej pracy zwykle nie mają już na nic siły. Taki mam obraz z rozmów z ludźmi w centrum Londynu. Faktem za to jest że mieszkanie w pokoju z drugą osobą mocno obniża koszty.
@wakacje_to_wolnosc: bardzo niezgodze sie z ta teza, corporate hospitality to najlepsza praca na poczatek, nawet na zmywaku idzie zarobic te 11 funtow w Londynie, a jest duzo lzej niz na zmywaku w restauracji, o jakichs magazynach czy fabrykach nie wspominajac. Nadgodziny 150% w tygodniu, 200% w weekendy to tez standard w tej branzy no i wszystkie wieksze firmy oferuja tez znizki w sklepach/supermarketach.
@KwadratowyPomidor2: absolutnie się nie opłaca jechac do londynu jako pracownik niewykwalifikowany. to co tu sie dzieje na rynku nieruchomosci to jest jakis absurd ale mysle, ze w tym momencie to juz sie zbliza do lokalnego makalnego. szczegolnie twardy brexit dla landlordow buy2let bylby katastrofą