Wpis z mikrobloga

Mireczki od #grrmartin i #piesnloduiognia Naszła mnie taka myśl. Najnowsze książki, tj Ogień i Krew pisane są z punktu widzenia niejakiego arcymaestra Guldayna. Jakby, ze wujek google nie mówi nic o nim zakładam, że może on być Kronikarzem żyjącym po wydarzeniach z Pieśni Lodu i Ognia. Musi on zatem mieć wiedzę jak skończyła się cała #graotron Ciekawy jest zapis na końcu książki o końcu dynastii smoczych królów. Sam narrator już w pierwszych zdaniach wypowiada się o nich w czasie przeszłym. Czy zwiastuje to zatem porażkę rodu Targaryenów, czy to może sztuczka autora? Jestem ciekaw Waszych opinii ;p #got #ksiazki #fantasy
marqsss - Mireczki od #grrmartin i #piesnloduiognia Naszła mnie taka myśl. Najnowsze ...

źródło: comment_Ijd3fZssjbLBYfvPzstFEw2xhOHcYDkt.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@marqsss: Przecież skoro kronikarz napisał, że dynastia skończyła się na Aerysie II oznacza to, że nic nie wiedział o przeżyciu Daenerys i Viserysie, wiedział tylko o jedym bracie Dany, którego zabito.
  • Odpowiedz
@marqsss niestety, żadnej teorii w tym nie ma. Gyldayn żył za czasów króla Aegona V i służył w Summerhall, aż do swojej śmierci w pożarze który tam wybuchł. To czasy dość niedalekie, bo żył już wtedy Aerys i nowonarodzony Rhaegar. No więc Gyldayn wypowiada się o Targaryenach w czasie przeszłym bo większość z nich już umarła :P
https://awoiaf.westeros.org/index.php/Gyldayn
  • Odpowiedz