Wpis z mikrobloga

@jazzu2: Ważne że jestem szczęśliwy.

Pójście na film Spielberga bo jest od Spielberga, to jest to samo a w filmach jakoś nikogo to nie dziwi. Tak samo kupowanie książek Kinga bo są od Kinga. Ufam Kojimie i podoba mi się to co dotychczas zobaczyłem, fabuła i postacie mi wystarczą a o nich wiadomo wystarczająco dużo żeby wiedzieć czy to jest gra dla Ciebie. Dużo gadania i pewnie katscenek, ide w
  • Odpowiedz
@madrenax: Ja ją biore pod kątem doświadczenia, postaci, fabuły tak jak to dawały MGSy myśle że na tym polu się nie zawiode. Cała reszta to dla mnie bonus.
  • Odpowiedz
@madrenax: Postacie, historia, tajemnica, filozoficzne wywody których będzie tam masa, przemyślenia na temat życia i śmierci. Tego się spodziewam w MGSie było podobnie.

Gameplay ma dla mnie drugi plan w tego typu grach, jednakże Kojima to nie jest David Cage żeby zrobić tylko interaktywny film (no może prócz MGS 4 ( ͡° ͜ʖ ͡°)) więc pewnie jakieś ciekawe mechaniki się znajdą (a i szczelanie też będzie
  • Odpowiedz