Toksyczne ubrania z Shein. Nowe badanie

W ośmiu z 21 sztuk odzieży chińskiej marki Shein poziom szkodliwych substancji chemicznych przekracza dopuszczalne limit

[ukradlem_ksiezyc]

OK, a teraz poprosiłbym o sprawdzenie reszty rzeczy szytych w tej samej szwalni dla innych producentów.

[Kaser]

@ukradlem_ksiezyc: shein jest za tani dobierają się im do d--y. Ot wolny rynek.

[kastrator2]

@ukradlem_ksiezyc: Ważne kto płaci za badania

[NieWiemWiecSieWypowiem]

Tymczasem skład "polskich" ciuchów w polskich sieciówkach jest oszukiwany w niemal 70% przypadków i co? I GUANO.

[Morf]

@NieWiemWiecSieWypowiem: częściowo prawda.

https://www.whitemad.pl/moda-na-oszustwo-polska-firma-odziezowa-zaklamywala-sklad-ubran-jest-kara/

11 próbek ubrań marki Lord – aż 10 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego,

27 próbek ubrań marki Lavard – aż 24 nie posiadało deklarowanego

[JaBentas]

@pan-bartolomeu-dias nikt nie słyszał o Lavardzie? xd

[skryptyk]

Zabawki z chin tez, ktos sprawdzal elektronike? Co sie z naszych rtv i agd wydobywa?
Z samochodow?
Ale przeciez liczy sie tylko optymalizacja kosztow.
Jak szukalem zabawek dla gówniaka to pytalem sprzedawcow o kraj producenta, to odowiedzi w wiekszosci Chrl ale niektorzy robili fikolki typu "zaprojektowane we francji" ( ಠ_ಠ)
Cale szczescie jest kilku polskich producentow, ale naprawde ciezko ich wyfiltrowac w morzu gówna z chin.

[8611]

Cale szczescie jest kilku polskich producentow, ale naprawde ciezko ich wyfiltrowac w morzu gówna z chin.

@skryptyk: Mógłbyś ich wymienić? Może komuś się przyda, jak będzie szukał, a skoro ciężko znaleźć to tym bardziej.

[Kryspin013]

Ale przeciez liczy sie tylko optymalizacja kosztow.

@skryptyk: tzw. wolny rynek

Cale szczescie jest kilku polskich producentow, ale naprawde ciezko ich wyfiltrowac w morzu gówna z chin

@skryptyk: A materiały z pewnością maja z Polski?

[UpsideDown]

Zauważyliście, że w sieciówkach prawie wszystkie dżinsy, denimy śmierdzą jakby z dodatkiem naftaliny? Smród w sklepach rozchodzi się z daleka. Kupiłem kiedyś shorty i tego smrodu nie dało się nawet wyprać. Zdecydowałem się wyprać je w 90 stopniach. Nadal czuć. Nie wchodzę do sklepu w którym tak wali

[Cztero0404]

@UpsideDown: To jest generalnie zapach barwnika

[duga]

@Cztero0404: kupuje wranglery z zalando od producenta i jakoś nie czuje niczego. Może mam jakieś lipne ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[Shemiaza]

Mogli chociaż wspomnieć normy czego i o ile były przekroczone. Jak to pomijają, to pewnie były to przekroczenia o kilka % powyżej normy. Nie lubię takiego dziennikarstwa, gdzie kręci się aferę i nie ma żadnych konkretów.

[Cbtl94]

@Shemiaza: nie napisali ròwnież, czy testowali ubrania przed, czy po praniu. Wiele ubrań jest spryskiwana chemikaliami, by chronić je podczas transportu w kontenerach przed wszelakimi szkodnikami.

[kryminalnykwadrans]

Bawi ta hipokryzja. Oczywiście kupowanie tam to ryzyko, ale takie samo jak w innych miejscach, a już najbardziej bawi jak potem czyta się, że Dior to szyje we Włoszech, ale w fabrykach zatrudniane są nielegalnie pracownice z Chin i innych podobnych krajów, ze pracują za głodowe wynagrodzenie i w zasadzie są niewolnicami, albo wchodzisz na stronę jakiejś sieciówki i czytasz, że te przybory kuchenne to oddaj bo są rakotwórcze jednak, albo zwróć

[imdejv1]

@kryminalnykwadrans: hahaha, wszedłem tu dla tego komentarza, marki premium z uniesioną głową OH AH takie porządne.... tylko, że wlasnie czesto z tych samych fabryk co te szejny. Dokladnie tak jak piszesz!

[kureci_paratko]

No strategia Chińczyków. Firma potępia, nie ma wpływu na to co dostarczają im producenci, nie są w stanie kontrolować wszystkiego, a każde zgłoszenie jest rozpatrywane i szkodliwe produkty są na bieżąco usuwane.

[sylwke3100]

@kureci_paratko Pytanie czy chce cokolwiek kontrolować? Przecież przypadkiem tanio nie kupuje

[imdejv1]

No, ale wszystkie inne marki (nawet premium), które biorą z tych samych fabryk i przemetkują już są okej przecież :D Magicznie nie są już syntetyczne. Odziezowych przedsiebiorcow kilku poznalem, zdania mam MEGA różne...

[mirekjanuszek]

szok i niedowierzanie. Jak wszystko z Chin. W Europie chcą metek i certyfikatów, to Chińczycy robią metki i certyfikaty zgodnie ze specyfikacją i wymaganiami. To, że produkt nie ma nic wspólnego z metką czy certyfikatem, to nie ma dla nich znaczenia. Taka kultura. Pozdrawiam wszystkich kupujących w Shein, Temu, Aliexpress itd.

[chomik3]

W badaniach wyszło też że kosmetyki w około 50% zawierają szkodliwe związki... Że ludzie to kupują dla kilku zeta oszczędności