Wpis z mikrobloga

@damian_co_dalej: no bo przy włączonych wszystkich systemach wspomagających kierowcę (jeżeli mówimy o w miarę nowych samochodach a nie bmw e30) to różnica w prowadzeniu jest praktycznie nieodczuwalna. W nowym bmw możesz sobie wjechać nawet na lodowisko, dać gaz w podłogę kręcąc kierownicą we wszystkie strony i nic się nie stanie, bo komp wycina wszystko. Nawet stare e46, które można kupić za śmieszne pieniądze, jeżeli ma sprawne czujniki, to komputer spokojnie ogarnia