Wpis z mikrobloga

#zegarki #bizuteria
Takie proste (albo i nie) pytanie, czy ktoś kojarzy, kto (najlepiej w Polsce) mógłby mi zrobić ze srebra dewizkę do zegarka kieszonkowego w tym stylu jak na obrazku, 35cm długości, splot samego łańcuszka może być inny (może być zrobiony z grubszego drutu, za to być węższy etc.), kluczowe jest zakończenie poprzecznym "prętem".
Byłem u jubilera i mnie spławiono, bo oni ze srebra, jakieś wynalazki, bla, bla, bla. Na allegro nic ciekawego nie widzę, na OLX też, może taniej będzie jednak u kogoś zamówić, bo alternatywa to sprowadzanie z USA - choć nie zdziwię się, jeśli się mylę i z Ameryki zapłacę mniej, no ale chciałbym chociaż spróbować dać komuś zarobić "lokalnie".
Pantokrator - #zegarki #bizuteria
Takie proste (albo i nie) pytanie, czy ktoś kojarz...

źródło: comment_jhI8kWGkijVD0X7Sp0iewqT0Wru2mhFJ.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@Pantokrator: właściwie do dorobienia byłaby tylko ta poprzeczna "pałka" a to nie jest trudne. Łańcuszek i to zapięcie na końcu można spokojnie wziąć gotowe, przecież jubilerzy mają łańcuchy srebrne na metry. Próbowałeś z jakimś innym gadać żeby tylko ten poprzeczny element dorobił?
Gdzieś po szufladzie walała mi się dewizka ale byłą stalowa. Teraz jej już raczej nie znajdę.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: znajomy uderzył do straganu z dezajnerską biżuterią na jakimś festynie, zrobili mu od ręki w pół godziny - szukałbym w tego typu miejscach, a teraz idzie lato, więc będzie prościej trafić
  • Odpowiedz
  • 0
@Zelazko_MPM no tak się spodziewałem, widać trafiłem na leniwego jubilera - srebrny łańcuszek właściwie można wziąć gotowy, bo tego mają całe metry, a ten poprzeczny pręt to przecież jest jakiś cholerny banał, zdobień zero.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: Dokładnie - bierzesz zwykły łańcuszek 40 cm, ucinasz kawałek, zakładasz "dewizkową" zapinkę jak akurat masz (a jak nie to zamawiasz), ciągniesz drut, dolutowujesz kółeczko. I voila. Wrzucasz do polerki na dwie godzinki, ważysz, zbywasz za bilety NBP.
Ewentualnie jeśli waży powyżej 5g to #!$%@? w UP.
  • Odpowiedz
  • 0
@Zelazko_MPM dla zasady się spytan, czy kojarzysz kogoś, kto się tak wysyłkowo bawi, albo jest z Wrocławia (wtedy bym się przeszedł po prostu)?
Wysłałem zapytanie do kolejnych 2 jubilerów (2 mnie splawilo, bo nie robià ze srebra na zamówienie i już - ehhh).
  • Odpowiedz
@Pantokrator: Nie mam pojęcia niestety kto u Ciebie mógłby takie rzeczy robić.
Natomiast nie dziwię się, że nikt nie chce tego robić, bo zarobek na srebrze słaby a pracy tyle samo co w złocie - dlatego króluje import z Włoch oraz krajów azjatyckich. No bo ile weźmiesz za gram wyrobu takiego? 15-17 brutto/g. A za złoto zawsze można policzyć po np 220/g.
  • Odpowiedz