Wpis z mikrobloga

@klotz: W ogole zauwazylem ze jak kilka ostatnich razy wyly syreny to ludzie mieli to totalnie w dupie. Ciekawi mnie czy w przypadku rzeczywistego zagrozenia tez by sie tak zachowywali.
@Poopiesh: pewnie że tak. Nawet podczas rocznicy 1 sierpnia albo 1 września kiedyś całe miasto stawało, obecnie już tylko autobusy.

A inna sprawa: jak odróżnisz alarm o prawdziwym zagrożeniu od jakiejś gównorocznicy? Ja nie umiem i pewnie miałbym to w dupie