Wpis z mikrobloga

@Bromelaina przede wszystkim będzie to rozpisane. Na dobrą sprawę nawet pierwszy sezon dużo zyskuje znając treść książki. A już szczególnie dla mnie zyskuje postać Cersei, która w książkach ma swoje motywacje, przemyślenia, a nie jest taką po prostu bezwzględną babą.
@Bromelaina w książkach początkowo jest przedstawiana jako młoda i niewinna dziewczynka. Ale wydaje mi się, że jej przemiana zaczęła się od wejścia w ogień i od skazania na śmierć brata (tego nie czytałam, to znam już tylko z serialu), w każdym razie od tamtej pory postępuje już bardziej bezwzględnie. Śmierć Khala tylko to potęguje. Ostatni sezon był zrobiony dość po macoszemu, ale ja osobiście tę przemianę kupuję i zastanawiam się, czemu tak