[tomkol]

#100polskichrapowychplytchallenge 14/100

Tede - Elliminati

10 solowy album warszawskiego rapera Tede. Pierwszy nagrywany w duecie z producentem Sir Michem. Premiera płyty miała miejsce w marcu 2013 roku. Album składa się z dwóch płyt na których dostajemy łącznie 34 numery. Koncept był taki, że na pierwszej płycie mamy kawałki ostrzejsze, bardziej bengerowe, drugi cdek z kolei jest wypełniony spokojniejszymi, bardziej refleksyjnymi trakami. Wydawnictwo to odniosło duży komercyjny sukces, już po miesiącu od premiery uzyskując status złotej płyty - a w tamtych latach złote płyty tak często Tedemu nie wpadały.

W moim osobistym rankingu najlepszy krążek Tedego. W zasadzie jest też pierwszym jego autorstwa,którym w pełni się zajarałem. Sir Mich na tej płycie pokazał pełnię możliwości, serwując różnorodne podkłady na najwyższym poziomie. Mamy tu i nowsze, bardziej syntetyczne brzmienia ale mamy też dużo klasycznych podkładów do których głowa sama się buja. Tede również chyba na płycie walnął życiówkę, jeszcze bez skrzeczenia, bez autotuna, z ciekawymi zabawami słownymi - nie każdy tekst jest nie wiadomo jak przemyślany ale pomimo to jest na prawdę bardzo dobrze. Jeżeli ktoś nie słuchał tej płyty to szczerze polecam, mój osobisty klasyk i jedna z ulubionych płyt, często do niej wracam pomimo zatracenia już fascynacji teraźniejszym rapem Tede.

Moja ocena: 9/10

#rap #muzyka #polskirap

[tomkol]

@tomkol:

[GKC__]

@tomkol: Tede i Sir Mich wznieśli się na wyżyny w swojej kooperacji tworząc Jamę Zła (wraz z dwoma innymi typami). Lepszego nic nie stworzyli i nie stworzą xD

[Farezowsky]

@tomkol: piekna to jest płyta i zawsze do niej chętnie wracam, Szklane domy najabrdziej mi wpadła w ucho

[tomkol]

@Farezowsky: Zgadzam sie, szklane domy to sztos ale ciężko mi wyróżnić tylko jeden kawałek bo z tych 34 na obu płytach to nie podpasowalo mi może z 5