Dobra jak tak opowiadam przygody, to jeszcze wam pokażę dwa kocurki, które urodziły się bez gałek ocznych. Może ktoś by je chciał przygarnąć. Okolice Oświęcimia. Póki co są z matką u pani, która dokarmia koty. Ale niedługo będą do wzięcia. Kaleka kocha najbardziej. Ślepe koty bardzo dobrze sobie radzą :)
@iniacz: ja mam ślepego psa :) początkowo, gdy był szczeniakiem wpadał na różne rzeczy, teraz radzi sobie idealnie, biega wiedząc dokładnie gdzie co jest ( ͡º͜ʖ͡º) gdyby nie fakt, że ma zamglone oczka nikt by się nie domyślił że jest ślepy. Oczywiście słuch doskonały
Kaleka kocha najbardziej. Ślepe koty bardzo dobrze sobie radzą :)
w takich momentach mi szczególnie smutno, że nie mogę mieć kotków
Komentarz usunięty przez moderatora