[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Eh Mirki wychodze niby z przegrywu, niby sie wzialem za siebie, silownia, lepsza praca, dziewczyna, znajomi, normalnie stalem sie normalnym czlowiekiem tzw. normikiem, ale co z tego jak kompleksy pozostaja.
Nie umiem np. jezdzic na rowerze, nikomu o tym nie mowilem, nie przyznalem sie do tego.
Nie umiem plywac
Nie umiem jezdzic na rolkach, na desce
Nie bylem nigdy za granica

Boje sie tego zaczac, bo zyje na klamstwie (fake it till you make it - to byla moja strategia).

Tak samo np. z rozowym paskiem. Ja mam 25 lvl i to jest moj pierwszy zwiazek, ona ma 24 lata i miala 5 facetow z czego 3 zwiazki, nie mam do niej tego pretensji bo wiem ze to jest normalne jak sie zyje cale zycie (a nie zaczyna zycie na 23 lvlu), tylko boli mnie to ze ja bylem taki w piwnicy zamkniety. Ona tez duzo podrozowala, nie tylko za granica ale nawet po polsce (a ja to nigdy nie bylem nawet na mazurach, w zakopane, w krakowie, w warszawie, nigdzie nie bylem)

No ogolnie sie zale bo niby jest lepiej i sie za siebie wzialem to mam tyle do nadrobienia ze to jest szok, czesc rzeczy to cos co sie nabywa jako dziecko (jezdzenie na rowerze, plywanie - jestem z patorodziny co mieli we mnie #!$%@?, co dali mi kompa i hehe michas masz kompa siedz i nie marudz), druga czesc to cos czego nigdy nie nadrobie, bo nie nadrobie 18-tki, studniowki, szkolnego zycia....

Eh Mirki zycie to #!$%@?, mimo ze mam znajomych i loszke i dobra prace to i tak sie czuje tak samo #!$%@? jak za czasow bycia #przegryw

#tfwnogf ##!$%@? #gorzkiezale #depresja #zozole

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[S.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania Co za przegryw xD BUHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAAHHAHA

[goodguy]

@AnonimoweMirkoWyznania pomyliłeś tagi

[Thirteenxiii]

@AnonimoweMirkoWyznania: myśle, ze jakbyś o tym powiedział różowej, to by zrozumiała i próbowała Ci jakoś pomoc, na tym polega związek

[Annaroth]

@Thirteenxiii: zależy nie chce opa dobijac ale możliwe że zakochała się po niekad w jego fake obliczu

[Kolczaneiro]

@AnonimoweMirkoWyznania To sie naucz mordo, to wszystko jest dla ludzi (｡◕‿‿◕｡)

[M.....h]

@AnonimoweMirkoWyznania: No to nic trudnego pojedz se do warszawy krakowa i juz. Zagranica? Na poczatek wybierz sie z rozowym do Pragi, bardzo ladne miasteczko i cyk juz zagranicom. Plywanie? Idz na basen rano w weekendy. Rower? Na #!$%@? ci to? Po prostu pocwicz gdzie za garazem i tyle.

[DoDoLot]

@AnonimoweMirkoWyznania spokojnie, rozowa predko zorientuje sie z kim ma do czynienia.

[P.....o]

@Annaroth: nawet jeśli, to w powiedzeniu że się nie umie pływać nie ma nic złego, a zobaczy on wtedy jak ona na to zareaguje. Już nie mówiąc o tych rolkach, gdzie może powiedzieć, że w sumie chciałby się nauczyć i czy mu laska nie pomoże. Rozmawiając o drobnych problemach raz, że zobaczy czy lasce na serio zależy i czy może ewnetualnie powierzyć jej te gorsze tajemnice, a dwa że łątwiej mu

[v.....i]

@AnonimoweMirkoWyznania: Pisałem już o tym kiedyś. Już zawsze będziesz przegryw, bo nie nadrobisz najlepszych lat życia (16-24 rok). Inni w tym czasie podróżowali, imprezowali, bzykali się ile wlezie. Teraz kobieta 24+ będzie myślała już o dzieciach, ślubie. Skończy się sielanka, zacznie się narzekanie, że za mało zarabiasz, że twoi koledzy mają lepsze auto, że kawalerka ciasna i przydałaby się chata w centrum.

Z przegrywu nigdy się nie wychodzi, bo czasu nie

[majsterzpolski]

@virtuti_stulejari
Kumplu trafiłeś w punkt. Mam nadzieję, że op weźmie na poważnie Twoje rady.
Życie to ciągła gra ;).

[Eugeniusz_Zua]

@virtuti_stulejari: niestety nie moge dac ci 2 plusów, najgorsze co moga zrobic przegrywy to posluchac tych szkodliwych rad z gatunku "nie ma w tym nic wstydliwego, ze nie umiesz plywac na pewno znajdzie sie ktos kto zabierze cie na basen". Czasem nie wiem czy oni to pisza po zlosci, czy sa tak glupi ze w to wierza czy moze nie wychodza ze swoich piwnic a zycie znaja tylko z amerykanskich filmow

[v.....i]

@Eugeniusz_Zua: mi się wydaje, że ludzie nie odróżniają rzeczywistości od internetu. To jak ktoś anonimowy powie, że sprawa wygląda tak i tak - nie oszukujmy się, 99% z nas ma to w dupie. Co nas obchodzi anonimowa osoba? Możemy jej współczuć, podnieść na duchu bo jej nie znamy.

Ale na żywo to co innego. Relacje między-ludzie rządzą się swoimi prawami. Jesteśmy niby ludzi, ale też zwierzętami. W grupie zawsze występuje zjawisko

[Eugeniusz_Zua]

@virtuti_stulejari: Szkoda, że nie mam multikont dałbym ci plusa z każdego z nich. Może zacznij tworzyć wpisy na podstawie swoich komentarzy by to co piszesz nie znikało w odmetach mirko?

[yaceck]

Czasu nie cofniesz - zgadza się, ale ubolewanie nad tym też niczego nie poprawi. 24-lata to świetny wiek - na nic nie jest za późno - no może z wyjątkiem osiemnastki :D
Ale skoro ustaliliśmy już, żeby zostawić za sobą rzeczy, których nie zmienisz - to może spróbuj odhaczyć te, na które masz jeszcze wpływ?

- Nie potrafisz pływać? Hmm.. może zapisz się na zajęcia z pływania dla dorosłych. Są dość popularne