Podczas treningu młodego nie było czasu na bieganie… Pozostała więc siłownia. A na niej… bieżnia ( ͡°͜ʖ͡°)
Wniosek jest prosty: to nie dla mnie… Według bieżni przebiegłem te 5,5 km, według Garmina niemalże siedem (potem skalibrowałem) a zmachałem się, jakbym pobił swój rekord na półmaratonie. W sumie nie wiem, jakim cudem taki Garmin miałby prawidłowo ocenić tempo biegu – przy tej samej, stałej prędkości na bieżni potrafiłem bardzo mocno modyfikować kadencję. Chyba musiałby być jakoś połączone z licznikiem na bieżni – a takich bajerów to raczej nie ma…
A na koniec jeszcze zapomniałem wyłączyć stopera po zejściu z bieżni xD
@enron: do tego chyba footpod trzeba mieć żeby dobrze dystans policzył na bieżni
@niefilozuj: nie jestem do końca przekonany, czy to by coś pomogło – w końcu dane o kadencji zegarek i tak ma w miarę dokładne, a skoro przy tej samej prędkości mogę bardzo mocno modyfikować kadencję... ¯_(ツ)_/¯
@enron: u mnie na polarze dość dobrze pokazywało odległości biegane na bieżni. A raz trafiłem na taką nowoczesną, że nawet zczytywało mi puls z pulsometra w pasku i wyświetlało na bieżni :D
@enron: akcelerometr mierzy przyspieszenie w trzech płaszczyznach. Potem algorytm liczy prędkość. Z prędkości liczy odległość. Całki i pochodne. Kwestia dokładnego i odpowiednio szybkiego pomiaru przyspieszenia, które ciągle się zmienia.
@enron: Footpod albo pasek HRM Garmina z dynamiką biegu vol.2 mierzy bardzo precyzyjnie długość kroku - znacznie bardziej niż akcelerometr w zegarku, ponieważ ma inne bebechy. Mierzy również dokładniej kadencję oraz, co ciekawe, tempo. Oczywiście wymaga kalibracji. https://running.trigar.pl/krokomierz-garmin-footpod/
@enron: Może może. Pamiętam pierwszego footpoda czyli Polar S625X z 15 lat temu - byłem w szoku, bo taki testowy odcinek 1600m, 4 powtórzenia, rozbieżność 1595-1610m. A - footpod można kupić Adidasa (przynajmniej kiedyś były tanio na allegro takie zestawy ANT+ stick + footpod + adapter do starych iphonów), widzę że podrożały, bo chodzą po 90 zamiast 50 zł.
Generalnie footpod mierzy ścieżkę, jaką porusza się noga, ludzie mówią, że Stryd
Podczas treningu młodego nie było czasu na bieganie… Pozostała więc siłownia. A na niej… bieżnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wniosek jest prosty: to nie dla mnie…
Według bieżni przebiegłem te 5,5 km, według Garmina niemalże siedem (potem skalibrowałem) a zmachałem się, jakbym pobił swój rekord na półmaratonie.
W sumie nie wiem, jakim cudem taki Garmin miałby prawidłowo ocenić tempo biegu – przy tej samej, stałej prędkości na bieżni potrafiłem bardzo mocno modyfikować kadencję. Chyba musiałby być jakoś połączone z licznikiem na bieżni – a takich bajerów to raczej nie ma…
A na koniec jeszcze zapomniałem wyłączyć stopera po zejściu z bieżni xD
Komentarz usunięty przez autora
@niefilozuj: nie jestem do końca przekonany, czy to by coś pomogło – w końcu dane o kadencji zegarek i tak ma w miarę dokładne, a skoro przy tej samej prędkości mogę bardzo mocno modyfikować kadencję... ¯_(ツ)_/¯
@niefilozuj: tylko jak on to mierzy? Ugh cele Romet ram? Aż nie chce mi się wierzyć, że w takim małym wypierdki bo może być superprecyzyjny pomiar…
Generalnie footpod mierzy ścieżkę, jaką porusza się noga, ludzie mówią, że Stryd
https://allegro.pl/oferta/adidas-micoach-speed-cell-bundle-iphone-ipod-mac-p-6595195414