Wpis z mikrobloga

Powstanie w Porto Argos 1516.4 #lacunafabularnienewbristol #lacunafabularnieczarnolisto

-------------------------------------------------

Stojący na straży Portugalczycy czuli w kościach, że to może być ta noc. Wyłapywali pojedyncze próby porozumiewania się więźniów, te ich "niby" tajne znaki. Widzieli bezpańskiego psa, biegającego w tę i z powrotem z wiadomościami. Wszystkiego byli świadomi. Nie powstrzymywali jednak tych prób. Wróg musiał czuć się ośmielony. Wierzyć w to, że uśpił ich czujność. W ostatnim czasie portugalska armia wydawała się ponosić kolejne porażki. Stała się wręcz obiektem kpin. Uderzenie przeciwnika miało być szybkie, niemal bezbolesne dla niego i przede wszystkim skuteczne.

Tak się jednak nie stało.

Gdy Flavio otrzymał raport o żołnerzu, zbierającym na terenie osady broń, która nie trafiała do garnizonu, nakazał wstrzemięźliwość. Cios został zadany znienacka, we śnie, a Mateo Cortez już nigdy więcej się nie obudził.

Gdy powstanie wybuchło, Portugalczycy byli przygotowani. Walki na ulicach były krwawe, ale wyszkolona armia portugalska stawiła zdecydowany opór zmęczonej ukrywaniem się w lasach ludności. Gdy tylko zapał powstańców zaczął się łamać, Portugalczycy przystąpili do kontrofensywy, a ich zapalczywość nie znała granic. Ranni byli dobijani, domy i improwizowane barykady stawały w płomieniach. Nie oszczędzano nikogo. Portugalczycy dość szybko opanowali sytuację i zajęli się tropieniem niedobitków.

* * *

Jeżeli początkowa faza walk w mieście dawała jakiekolwiek szanse na zwycięstwo powstańcom, to sytuacja więźniów w górniczej kolonii od początku wyglądała beznadziejnie. Umęczeni ciężką pracą górnicy nie byli w stanie stawić czoła przygotowanym na rebelię oddziałom portugalskiej Milicji. Bunt został krwawo stłumiony, zaś garstka pozostałych przy życiu wiedziała, że dokona w tym miejscu swojego tragicznego żywota.

* * *

Asbjorn i Staholomili widząc, że walki przybierają tragiczny dla powstańców obrót, zdecydowali się na ratowanie tych, którym udało się uciec przed furią Portugalczyków. W Portowej natrafili na Paxa i Isaaca, trzymających rannego Rika oraz Alvaro Kromhala, który próbował zatrzymać krwawiącą ranę Josefa Hussaina. Gdy Vestskip szykował się do odpłynięcia, osadnicy dostrzegli uciekających przed portugalskim oddziałem Juana Pablo Fernandeza Argusendere, Tehnokratusa Achtunkusa i Ulricha Szarego. Po krótkiej wymianie ognia udało się odeprzeć niebezpieczeństwo, a statek szybko nabrał wiatru w żagle. Zdruzgotani osadnicy obserwowali oddalającą się płonącą osadę. Na ich oczach rozgrywała się tragedia tych, którym nie dane było uciec z wyspy.

Francois i Xantus wiedzieli, że znajdują się w sytuacji bez wyjścia. Z trzech stron otaczali ich portugalscy żołnierze, a prochu było już coraz mniej. Bronili się w rezydencji Gabrieli, która zaczęła zapełniać się żołnierzami portugalskimi. Gregua westchnął ciężko i odłożył bandolet, wyciągając szablę. Xantus spojrzał na niego i odchylił poły płaszcza.

- Bomby kasetowe! - syknął z niedowierzaniem Francois - ale skąd...
- Nieważne skąd - szepnął Xantus - jesteś gotowy?
- ...
- Zapytałem czy jesteś gotowy?
- ... tak.

Huk ogromnej eksplozji, do którego Portugalczycy zdążyli już chyba się przyzwyczaić, wypełnił powietrze. Dom Gabrieli zawalił się, zabierając ze sobą kilkanaście osób.

* * *

Podróż do Eau Rouge odbywała się w milczeniu. Rozmiar porażki był druzgocący. Powstańcy wiedzieli, że będzie ciężko, nie spodziewali się jednak takiego oporu ze strony portugalskich żołnierzy. Rik spojrzał na swoją rękę i rozpłakał się. Pax starał się go uspokoić, ale sam nie miał sił nic powiedzieć. Piesław położył głowę na kolanach Alvaro. Wszyscy na pokładzie pragnęli już tylko jednego.

Spokoju.

-------------------------------------------------

Bohaterowie @Anon95 @Aspirrack @CZARNYCZAREK @eliot123 @Ermine @Ex2light @Gregua @jaksa0 @Knyazev @Kozlov666 @Lubiacy_beton @Mnichuy @orange92 @TheDamex @William_Adama @Zerri zginęli w rebelii w Porto Argos i górniczej kolonii

@2077 - Lekka Rana
@Miloszun - Lekka Rana
lacuna - Powstanie w Porto Argos 1516.4 #lacunafabularnienewbristol #lacunafabularnie...

źródło: comment_1TUF4qGy8nmt46AcsACgLJH8DnEto6VC.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
@lacuna: @2077

Paxton "Pax" Ladrian
Rik leżał na deskach pokładu i majaczył przez sen. Mimo wielu mil od brzegu łuna płonącego miasta była dalej widoczna na horyzoncie nocnego nieba. Pax zmieniał właśnie opatrunek przyrodniemu bratu.

Odwijając zakrwawiony kawałek prowizorycznego opatrunku nie mógł nadziwić się jak dużo może znieść organizm Rika zanim w ogóle rozważyłby możliwość poddania się. Rany po kulach, oparzenia po wybuchach, ślady po ranach kłutych, szarpanych, ciętych a nawet...
  • Odpowiedz