Wpis z mikrobloga

@1950M: Ja stosuje rozgrzewkę taką jaką pamiętam z w-fu i do tego jakies ruchy okrężne stawu skokowego. Pare minut ruchu, a potem ruszam 2-3km w wolnym tempie. Jesli chodzi o rozciąganie to tez z wfu, chyba ze mam wiecej czasu to odpalam rozciąganie do szpagatu na yt, które trwa 30min.
@1950M:
1. Biegać odpowiednio wolno (szczególnie na początku) i odpowiednio blisko. Jak nabierzesz wydolności tlenowej (kondycji), nagle wpadniesz na pomysł przebiegnięcia półmaratonu, po którym np. możesz wyhaczyć miesiąc przerwy, doprowadzając do przeciążenia, czy kontuzji - lepiej poczekać na rekordy i z głową zwiększać kilometraż.
2. Nie forsować organizmu poprzez napieranie ponad siły i dbać o regenerację, odpowiednio długo spać.
3. Regularnie się rozciągać i rolować - niewiele czasu trzeba, jeśli zachowuje