Wpis z mikrobloga

Murki, wziąłem trzy tygodnie urlopu żeby sobie trochę w spokoju pokodzić, ewentualnie poznać jakąś nową technologię, język, framework, cokolwiek, ale chciałbym żeby był z tego jakiś wymierny efekt, który da się zmonetyzować, a może nawet uzyskać pasywny przychód.

Jak rozpoznać pomysł na aplikację, która będzie się dobrze sprzedawała?

#programowanie #software #devops #agile #marketing #biznes
  • 18
@rwski: no jest to ciekawy pomysł, ale jak teraz oszacować wartość tej inwestycji? Jak zaplanować wejście na rynek? Przecież samo wrzucenie do sklepu play nie wystarczy. To musi też jakoś wyglądać, jakoś się nazywać, być gdzieś reklamowane.

Na czym polega zamiana takiej prostej aplikacji w wartościowy produkt?
@MilionoweMultikonto: jesli celujesz ze twoj 1 programistyczny projekt przyniesie ci dochod, to jestes na prostej drodze do porazki.
duzym sukcesem bedzie, wiekszym niz 90% startujacych, jesli zrobisz cos z czego sam bedziesz chcial korzystac. potem mozesz zrobic drugi, ktorym wielkim sukcesem bedzie jesli beda osoby ktore beda chcialy z tego korzystac.
jesli celujesz w zarobek na 1 projekcie, to jest to cel godny wycisniecia na plaskiej lawce 150 kg bez ani
@MilionoweMultikonto pomysł to jedno, zrobienie z niego biznesu to inna para kaloszy. Nawet jak zrobisz coś rewolucyjnego to zaraz się pojawi klon zrobiony przez ludzi którzy lepiej programują i mają lepsze wsparcie.
@MilionoweMultikonto: Koduję teraz projekt z dwoma kolegami. Można powiedzieć, że temat nam siadł i się przyjął. Kilka moich przemyśleń:
1/ Wydaj MVP nawet po tygodniu pracy. Tylko po to żeby widzieć czy projekt się przyjął i jest zainteresowanie czy nie.
2/ Marketing i reklama to podstawa. Bez tego ani rusz.
3/ Nie działaj sam tylko załatw sobie kumpli do pomocy i róbcie coś razem. Niech każdy się zajmie tym co umie
@MilionoweMultikonto: Ja akurat w poprzedniej pracy poznałem gościa z którym zacząłem kodować, on z kolei miał kolegę, który miał skille, których nam dwóm brakowało. Najlepiej chyba gadać z ludźmi, znajomymi i znajomymi znajomych. Wg mnie najważniejsze jest to, żebyś nie musiał nikomu płacić za daną robotę, a żeby każdy chciał i wiedział co ma robić i to robił (w końcu robicie coś dla siebie, a nie dla innych).