Wpis z mikrobloga

@kulass: Akurat z tym dekoracyjnym to jest prawda, poza wyglądam to zbyt wiele nie ma do zaoferowania. Przecież on prawie smaku nie ma. Dekoracyjny to jest taki odpowiednik keczupów Tortexu, są fani którzy zwyczajnie lubią rozwodniony keczap, są ludzi którzy lubią jeżeli majonez praktycznie nie ma aromotu ¯\_(ツ)_/¯

Nie mi to oceniać chociaż dla mnie jest to trochę śmieszne :P
@kulass Porównać Winiary do Kieleckiego, to jak porównać Dacię do Nissana GT-R (a nie przesadzając i pozostając w tym samym koncernie to np. jakiegoś Infiniti). Niby swoją podstawową funkcję spełnia podobnie, ale tylko osoba bez zmysłów jest w stanie zanegować różnice w jakości. Jak Żuber i piwo z browaru Koczkodan itd.

A Polska Norma produkcji majonezu jest oparta właśnie na Kieleckim elo benc

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kulass: W takim układzie mogę polecić robienie majonezu samemu. To proste, a można sobie skomponować smak jaki się chce.

Jeśli nie lubisz octu spirytusowego, spróbuj zastąpić go winnym, jabłkowym czy ryżowym. Są łagodniejsze, wciąż denaturują białka, dają inny smak. Taki majonez jest lepszy od każdego sklepowego.

Sam robię jeden podobny do kieleckiego i drugi łagodniejszy. Polecam to rozwiązanie.
@kulass: Akurat lubię majonez kielecki, chociaż faktycznie jest nieco bardziej kwaskowaty. Do sałatek najczęściej mieszam kielecki z Winiary pół na pół, wtedy jest idealnie. Ostatnio miałem majonez Krakus, przyznam, że też całkiem przyzwoity.