Wpis z mikrobloga

Jak już mówiłem, głównym pokłosiem tego filmu, poza AŻ DWOMA postępowaniami kościelnymi jest to, że hierarchowie potykają się o własne słowa i sami odrzucają ludzi swoimi wypowiedziami. Pomijam już niesławnego Arcybiskupa Głódzia, który szczerze mówiąc, jak na siebie, zachował się zadziwiająco porządnie, ale te wszystkie wypowiedzi o "opętańczym ataku lewactwa na Pana Boga", albo "Oczywiście potępiam pedofilię, ale..." czy "Co prawda księża gwałcą, ale inni gwałcą więcej." wywrze na ludzi większy wpływ, niż sam film, który pokazał wyłącznie kilka tragicznych przypadków.
Zamiast wziąć odpowiedzialność, to szybciutko polecamy księżom napisać pisma o wydalenie z posługi kapłańskiej i tyle, co byłoby wielkim propagandowym zwycięstwem hierarchów, niestety "obrona Kościoła" jak zwykle kończy się atakiem na "tych złych", czyli lewactwo, neobolszewizm i tych, którzy "nawet grzeszyć po ludzku nie potrafią".
Czyli paradoksalnie tych, których Kościół powinien przyciągać i nawracać, zamiast zamykać się na nich w błyskawicznie topniejącym kręgu tych, którzy jeszcze praktykują, albo chociaż używają Kościoła do legitymizowania swojego życia, oraz dołożenia tym, którzy są źli.
#tylkoniemownikomu #katolicyzm
  • 15
@Slucham_psa_jak_gra_: a co mają zrobić? Przyznać, że doskonale wiedzieli i wiedziała też góra (Watykan), ale rzeczona góra (oraz biskupie rozgrywki i interesiki) sprawiały, że zamiatali pod dywanik i robili dobrą minę? Ten film pokazuje tylko czubeczek góry lodowej (i tylko w jednym temacie- obok skandali pedofilskich są jeszcze gwałty/ molestwowania dorosłych, przekręty finansowe, kolaboracja z bezpieką etc.) i prawda jest taka, że oni wszyscy są w to umoczeni (hierarchia)- tam się
@niedoszly_andrzej: dokładnie wśród biskupów zwłaszcza starszego pokolenia musi być sporo TW. Przyjęło się że biskup powinien posiadać doktorat z teologii lub innej okolokościelnej dyscypliny naukowej. W PRLu jedyną uczelnią wykladającą takie kierunki był KUL. Poza nim takie studia można było odbyć wyłącznie na katolickich uczelniach w zachodniej Europie lub w samym Rzymie. W tych czasach aby wyjechać poza kraje RWPG należało mieć specjalny paszport przyznawany przez władzę, która bardzo rzadko wydawała
@galicjanin: Polemizowałbym z tymi wrogami. W Polsce komunizm wcale jakoś bardzo nie walczył z kościołem- a już na pewno nie na taką skalę jak walczono z religiami w krajach Związku Sowieckiego. Księża kolaborowali z miliona różnych przyczyn- no i na pewno agenci bezpieki wewnątrz kościoła dbali o to żeby na "lepsze" stanowiska mianować innych agentów bezpieki. We wszystkich demoludach w których upubliczniano dane o agentach w kościele okazywało się, że WIĘKSZOŚĆ
@Slucham_psa_jak_gra_: nie jest to prawda- film obnaża, że oni się nawet nie kryją z tym jak bardzo mają w dupie polskie prawo- vide brak odpowiedzi na konferencji o ilość spraw przekazanych organom państwowym, rozmowa z rzecznikiem który gadał tylko o Watykanie czy pismo od biskupa, który jawnie przyznaje się do przeniesienia pedofila na inną parafię (ale z napomnieniem, że jak dalej będzie molestował to go wyrzuci).