Wpis z mikrobloga

To tak, grałem se na gitarze, mam po lewej pieca i na nim przedłużkę i ładowarke do tel i obok jest taki kabel ze światełkami co leci przez cały pokój takie światła na USB

Grałem sobie i nagle coś błysło iskrami po lewej stronie, zaczął leciał dym i było czuć przypaloną elektronikę no i korki wtedy wywaliło...

poodpinałem wszystko co się da, poszedłem właczyć korki z powrotem i podłączałem wszystko po kolei czy działa i tak, ładowarka działa, światełka działają, piec też działą wtf nie wiem co to byłsyło ȍ ̪ ő
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach