Aktywne Wpisy
Gours +99
Pamiętacie jak przez lata wszelcy pisowcy czy konfiarze śmiali się z tego, że fajnopolacy, lewacy i platformersi przejmują się tym, co się mówi o Polsce za granicą? No to dzisiaj postanowili w 2-3 godziny przebić to wszystko z nawiązką, bo… Elon Musk skrytykował decyzję Trzaskowskiego xD
W ciągu 2 minut na Twitterze znalazłem takie wpisy na Twitterze Bosaka (Konfederosja), Morawieckiego (PiS), Grabarczyka (Konfederosja). To jest właśnie prawdziwa murzyńskość. Naprawdę jestem w szoku,
W ciągu 2 minut na Twitterze znalazłem takie wpisy na Twitterze Bosaka (Konfederosja), Morawieckiego (PiS), Grabarczyka (Konfederosja). To jest właśnie prawdziwa murzyńskość. Naprawdę jestem w szoku,
wieszjo +12
Wykopki które znowu nabierają się na Natana bo trochę pokrzyczał żeby pokrzyczeć, nie jesteście jednak zbyt wymagającym audytorium ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#famemma
#famemma
Znowu pokochałeś Natana?
- Tak znowu go pokochałem 22.2% (38)
- Cały czas go kochałem 35.1% (60)
- Nie, już mi się przejadł i się nie nabiorę 2 raz 22.2% (38)
- Nigdy go nie kochałem, tfu. 20.5% (35)
Nie mogę podać szczegółów bo wykopki natychmiast nas wystalkują.
Dość późno się poznaliśmy, ja miałem 30kilka, ona 30lat. Moja pierwsza partnerka, nosiłem ją na rękach, zakochany byłem do szaleństwa. Pierwsze dwa lata sielanka, szybka decyzja, oświadczyny, skromny ślub cywilny i ciąża. I byłoby pięknie gdyby nie... Ciężko chory dzieciak, o czym dowiedzieliśmy się stosunkowo wcześnie. Szok, niedowierzanie, zmiana lekarzy - wszyscy mówili to samo. Lekarze po cichu odradzali poród ze względu na chorobę dziecka, zagrożenia życia dla żony nie było, ale sugerowali aborcję. Ja byłem zdecydowany - nie chciałem mieć "dauna" zamiast dzieciaka. Moja żona nie chciała się zgodzić, mimo moich usilnych prób, zawsze twierdziła że kochać i wychować trzeba to co się urodzi. Nie docierały do niej fakty, że wiecznie żyć nie będziemy. Dopięła swego i urodziła tego "dauna". Jak jest już nie będę pisał, bo jest tragicznie i na przestrzeni NASTU lat lepiej nie będzie.
Wiecie co jest najgorsze? Nie kocham tego dziecka, czuję do niego obrzydzenie, odnoszę wrażenie że ono odzwierciedla do mnie te uczucia. Przestałem też kochać swoją żonę, nie mogę spojrzeć jej w oczy, mam do niej ogromny żal o to że nie usunęła tej ciąży. Zaczynam poważnie myśleć o rozwodzie, pieniądze miałem i będę miał, gorzej będzie z nią.
Aha, uprzedzając wasze debilne pytania - nie, nie rozmawialiśmy przed ciążą co zrobimy w przypadku chorego dziecka. Nie braliśmy takiej opcji pod uwagę. #dzieci #zwiazki #rozwod #feels
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Współczuję Mireczku. Zwyczajnie nie mam pojęcia, co Ci doradzić.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Tragedia takiej sytuacji jest taka, że instynkt rodzicielski kobiety przyćmiewa jej logiczne myślenie. Ochrona potomka za wszelką cenę dawała nam.przewagę w czasach prehistorycznych i tak już zostało w "oprogramowaniu". To też chyba dosyć często decydują się na urodzenie chorego dziecka, kompletnie nie myśląc o konsekwencjach. Niestety cały ten plan nie uwzględnia zdania
@AnonimoweMirkoWyznania:
Hahhaha, typowe ;D
Ja pierdziele, ludzie puknijcie się w te puste głowy!
Akurat Wasz dzieciak może urodzić się roślnią, albo dostać glejaka na piąte urodziny.
Jak można być tak skrajnie nieodpowiedzialnym i kwitować, że nie brało się pod uwagę chorego dziecka, bo wygodniej
Dla mnie aborcja wchodzi w grę w dwóch przypadkach:
1) zagrożenie życia matki
2) dziecko urodzi się nieuleczalnie chore.
Kobieta która rodzi chore dziecko jest jebnięta w głowę i musisz mieć świadomość że twoja żona jest debilką. Bierz rozwód i nie marnuje sobie życia
Polecam obejrzeć ten film o "usuwaniu"
https://youtu.be/YTIuz-RYd3U
Teraz jak już urodziła, to pozostaje Ci tylko rozwód, albo się męczyć do końca, więc decyzja chyba prosta.
Aaaa rodzina się przecież może zająć! Więc zróbmy drugie dziecko, będzie młodsze, jak będzie zdrowe to całe jego życie
@AnonimoweMirkoWyznania:
@Mapril:
@sprytny_borsuk: tez na poczatku zwiazku zawsze mowie ze:
1. Nie chce dzieci.
2. Nie chce slubu.
Konczy sie to wymuszaniem na mnie slubu i "przyzwyczajanie mnie" do mysli o dzieciach. Obgadanie #!$%@? daje.