Wpis z mikrobloga

@plesples: podczas silnego odbijania gaz zawarty w piłce zostaje uwolniony do otoczenia, przez co staje się wolniejsza. Do tego, jak jest mokro, to szybko nasiakaja i rowniez staja sie wolniejsze. A z tym klaskaniem to nie wiem. Teoretycznie tzw. 'coaching' jest zabroniony.
podczas silnego odbijania gaz zawarty w piłce zostaje uwolniony do otoczenia, przez co staje się wolniejsza.


@BAM_BUS: Przede wszystkim filcowa warstwa zewnętrzna traci oryginalne właściwości, do tego materiał mięknie, co wpływa na dynamikę odbicia.
Hawk-eye czyli ta komputerowa symulacja piłki jest bardzo droga i na mączce nie opłaca jej się stosować bo dokładność pozostawionych śladów jest wystarczająca


@Anjay: Ale na mączce w ogóle nie chodzi o koszty.
Przecież w komputerze nie zobaczysz dokładniej odbicia niż to widać patrząc na ślad.
@orle: Właśnie w komputerze zawsze zobaczysz idealnie tak jak było co do milimetra sytuacje, a ślad chociaż ma bardzo dużą dokładność, zawsze może się wkraść odsetek błędów w sytuacjach stykowych. Chodziło mi, że koszta hawk-eye/dokładność nie są opłacalne.
Właśnie w komputerze zawsze zobaczysz idealnie tak jak było co do milimetra sytuacje, a ślad chociaż ma bardzo dużą dokładność, zawsze może się wkraść odsetek błędów w sytuacjach stykowych.


@Anjay: Nie zgadzam się z tym.
Realia nieraz już pokazywały, że system komputerowy ma margines błędu dochodzący nawet do kilku milimetrów.

W przeciwieństwie do komputera ślad nie jest obarczony takim błędem, zawsze pokazuje rzeczywiste miejsce odbicia piłki (o ile oczywiście nawierzchnia była
@orle: Aż takim ekspertem nie jestem żeby się wkradać w szczegóły. Jak kiedyś szukałem informacji na temat braku hawkeye na mączce to właśnie wyjaśnieniem było koszta/ brak zauważalnej przewagi dokładności nad śladem i jego interpretacją. A z organizatorami i technikami turniejów nie miałem okazji rozmawiać żeby mieć pewność jak i tak bardzo mnie to nie interesuje :D
Więc możliwe, że to Ty masz racje