Wpis z mikrobloga

Mam sprawę prawie 18 letnia, w której zginął rodzić. Hajs jakiś tam wpadł itd ale według znajomego który się na tym zna,to za mało. Podobno można uzyskać pieniądze za coś w stylu "utraconego czasu", słyszał ktoś coś o czymś takim, jak to rozwiązać? Jakaś kancelaria,firma od odszkodowań czy coś? Rodzina która też brała udział w wypadku mieszka teraz około 300km jak to najlepiej zrobić logistycznie, czy firma z miejsca zamieszkania czy lepiej z miejsca gdzie reszta mieszka? #odszkodowanie #odszkodowania #ubezpieczenia
  • 1
  • Odpowiedz