Wpis z mikrobloga

Czy ktoś zwrócił uwagę, że Czerwona Kapłanka starzeje się/umiera po zdjęciu naszyjnika, a w 4 sezonie, chyba w 7 odcinku kąpie się bez niego i gada z Selyse i się nie starzeje?
A oprócz tego, Cersei w 01x02 mówiła do Cat, że jej mały czarnowłosy chłopczyk też był wojownikiem, a X odcinków potem, mówiła komuś, że doprowadzała do końca Roberta "innymi sposobami".
Po czym w 4 sezonie, po śmierci Joffa mówi komuś, że pierworodne dziecko kocha się namocniej.

#got #seriale #bledy
  • 8
@Zuben: No spoko, ale że był wojownikiem, ale przegrał z gorączką. Więc albo był pierworodnym, albo ona dawała dupy nie tylko Lancelowi i Jaimemu, ale też Robowi choć kłamała, że nie.
@Kur_Piejak: w sumie ta teoria mi się zawsze bardzo podobała. Zwłaszcza, że Gendry mówił Nedowi, że jego matka miała blond włosy i mu śpiewała.
Problem jest taki, że Gendry jest starszy ze 2 lata od Joffrey'a. Jakby teoria była prawdziwa to musiała/musieli go oddać z innego powodu niż Joff, który swoją drogą był genialną postacią.
@Magdalie blondynka by pasowała, ale ze śpiewała? Może po winie XD
Też mi się podoba ta teoria, ale znając życie D&D pominą ten wątek.
Niestety sporo genialnych postaci poumieralo. Osobiście przypadli mi do gustu Oberyn i Tywin.
@Kur_Piejak: Cersei to jest sucz niesamowita (uwielbiam ją, jesteśmy podobne) i wcale by mnie nie zdziwiło jakby śpiewała swoim dzieciom. Co jak co, ale dla nich była dobra i kochała je ponad wszystko i wszystkich. Prawdziwa matka.
Heeej, Tywin to mój ulubieniec. Jak ponałam Charlesa Dance'a to mu powiedziałam, że nie ma przystojniejszej postaci w tym serialu. Zaczął się śmiać i podziękował. Powiedział mi, że też jestem bardzo ładna. (