Wpis z mikrobloga

Jestem sobie w sklepie przy dziale ze słodyczami, obok mnie stoi ojciec z synem i tak rozmawiają:
S: Tato kup mi te batony proszę
O: Chciałeś wafelki, wybieraj wafelki albo te batony
S: Chce to i to no weź
O: Nie ma mowy, tylko słodycze rzresz, zapomnij
Chwila ciszy i syn mówi: Tato a dlaczego wczoraj powiedziałeś mamie, że idziesz do wujka Tomka, a Filip mi powiedział, że wczoraj byłeś wieczorem u nich w domu, i nie wie dlaczego bo jego tata miał nocna zmianę, w domu była tylko mama.
Gościa zamurowało kompletnie xDDD Yyy byłem bo... Dobra bierz te batony bo nie chce mi się tłumaczyć xDDDD
Trzeba przyznać,że gówniak potrafi kombinować xD
#heheszki
  • 20
  • Odpowiedz