Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi bo nie wiem już czy ja jestem jakiś upośledzony i czegoś nie rozumiem XD
Chcę kupić fotelik samochodowy bo na nosidełko już za duży się robi, przeczytałem tyle opinii i komentarzy i praktycznie cały czas powtarza się opinia by broń boże nie kupować fotelika do jazdy przodem bo tyłem do jazdy jest 5x bezpieczniej niby podczas stłuczki.
I weźcie mi to wytłumaczcie jaka jest różnica jak dziecko siedzi jak tak samo ktoś mi może wjechać w dupę albo wyjechać na czołówkę.

#samochody #dzieci #rodzice #tatacontent
  • 27
@Oskarek89 statystyka... Najniebezpieczniejsze i najczęstsze są zderzenia boczne i czołowe. Patrz na kraje skandynawskie, zobacz statystyki śmierci dzieciaków w odniesieniu do liczby wypadków. Tam praktycznie wszyscy wożą dzieci tyłem.
@Oskarek89: maxi cosi 2 way pearl ustawiasz jak chcesz, przodem lub tyłem. Tylko do tego trzeba mieć jeszcze bazę. Mam i polecam. Na razie młody jeździ tyłem, jak kiedyś mu się znudzi to zmienię kierunek jazdy
@Oskarek89 Dla małych dzieci szczególnie niebezpieczne są zderzenia czołowe, gdy nagła utrata prędkości powoduje, że relatywnie ciężka w stosunku do masy ciała głowa leci niekontrolowanie do przodu, a ciało jest przytrzymywane powierzchnia pasów. W fotelikach RWF siły rozkładają się równomiernie bo głowa ma oparcie w foteliku, czyli jest bezpieczniej, ryzyko urazów szyi i kręgosłupa jest dużo mniejsze.
@CudMalina:

usiedzi, usiedzi.


Zależy od dziecka.

Tyłem jest bezpieczniej i to najważniejsze.


To zależy od dziecka: jeśli masz kilkugodzinną podróż, a dziecko cały czas płacze to większe bezpieczeństwo w foteliku jest niwelowane przez stres i zmęczenie kierowcy. Dodatkowo w fotelikach tyłem trudniej jest podać dziecku np smoczek (zwłaszcza jak masz więcej dzieci), a o jakiejkolwiek kontroli nad takim smoczkiem zapomnij.

Decyzja przodem czy tyłem powinna być podejmowana indywidualnie, biorąc pod uwagę
@Dionizja: Kontrola nad smoczkiem to chyba przy niemowlętach a one i tak mają obowiązek jeździć tyłem. Starsze dziecko chyba już sobie poradzi ze smoczkiem? W sumie nie wiem, moje bezsmoczkowe to się nie znam.

Chodzi mi o to, że rodzicom często się wydaje, że dziecko nie usiedzi tyłem bo oni by nie usiedzieli. Ja bym nie mogła siedzieć tyłem, ale moje dziecko nie ma problemu. Ci więcej odkąd zmieniliśmy fotelik na
@CudMalina:

Kontrola nad smoczkiem to chyba przy niemowlętach


Bo roczniak to już może się udławić smoczkiem. Spoko.

Są dzieci, które potrzebują smoczka dłużej niż 2 - 3 miesiące.

Smoczek był tylko przykładem, w jego miejsce możesz wstawić dowolną rzecz - kubek z wodą, przytulanka, chrupek. W trakcie długiej nudnej jazdy dzieci robią się wyjątkowo kreatywne i z pozoru bezpoeczne rzeczy mogą stać się zagrożeniem.

moje bezsmoczkowe to się nie znam


Jedne
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Oskarek89: czysta statystyka. Ja nie wyobrażam sobie ciągnąć dziecka kilka godzin tylem z nogami w górze opartymi o oparcie kanapy bo inaczej się nie zmieści. Odkąd Młodego pierwszy raz usadzilem przodem to za nic w świecie nie usiądzie inaczej.