Wpis z mikrobloga

Lecimy z #rozdajo, drogie Mireczki i Mirabelki. Do wygrania jest składany cardholder wykonany w całości ręcznie (włącznie z szyciem, które wykonywane jest przy pomocy dwóch igieł, nici i rąk) z włoskiej skóry Pueblo z garbarni Badalassi Carlo w kolorze Ortensia.

Zanim podam szczegóły losowania, ogłoszę jeszcze promocję: otóż mam wykonane pięć portfeli (album), jeden z takiej samej skóry jak powyższy cardholder, oraz cztery ze skóry Buttero z włoskiej garbarni Conceria Walpier w kolorach: black, foresta, medium brown oraz tan.

Koszt portfela to 250 złotych ALE, spośród pięciu osób, które zakupią portfel, zostanie wylosowana jedna osoba, KTÓRA OTRZYMA ZWROT PIENIĘDZY ZA PORTFEL, czyli po prostu otrzyma go za darmo.


Wracając do losowania: spośród plusujących ten wpis zostanie wylosowany zwycięzca poprzez mirkorandom w niedzielę o godzinie 20:00. Zielonki oczywiście biorą udziału. Wysyłka na mój koszt (poczta polska lub paczkomat).

#pepciozaszyje <<<<< zapraszam do obserwowania tagu aby nie przegapić nowych skórzanych projektów.

No, to połamania plusów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#leatherworking #modameska #diy #portfel #chwalesie
Pobierz
źródło: comment_sFuj6VrPOwgwdCSp68Ok3tKVTU3pQXQQ.jpg
  • 52
@Airbooz: duża ilość kieszeni i cienki portfel raczej się wyklucza niestety, zwłaszcza że skóra garbowana roślinnie musi być grubsza od tej z wyprawy chromowej, z której jest większość konfekcyjnych portfeli

@ValarStulejaris: tak, robię też rzeczy pod konkretne zamówienie, można wszystko dopasować, natomiast nie zajmuję się tłoczeniem portfeli :)
@Pepcioza: mam od dwóch lat portfel wykonany przez Ciebie. Bardzo fajny, doceniam ręczną robotę i możliwość modyfikacji. Ale mam nadzieję, że poprawiłeś przez ten czas jakość skór/technikę, bo po roku już skóra wygląda na mocno zjechaną. Bogiem a prawdą, portfele z Puccini po 80 zł lepiej się trzymały.
@aswalt: naturalna skóra z licem niepokrytym żadnymi polimerami będzie się rysować, ciemnieć. To jest całkowicie normalne. Jednak w porównaniu ze skórami z korygowanym licem lub pokrytymi warstwą polimerów, można te skóry restaurować, czyścić, i przy odpowiedniej pielęgnacji, one się nie rozsypią, nie zaczną pękać czy się łuszczyć.

Z tego co widzę, miałeś portfel ręcznie barwiony, staram się już odchodzić od tego na rzecz skóry wybarwionej bezpośrednio w garbarni, odezwij się do
@Pepcioza: wiem, że skóra się zmienia i że należy ją pielęgnować. Zacząłem tego mocno przestrzegać, odkąd zacząłem nosić buty Carlosa Santosa ;)
I nie mam zamiaru reklamować - zapłaciłem 200 zł za portfel, który mi służy ponad dwa lata. Tak więc bez przesady ;) Po prostu zakładam, że dla niektórych ten wydatek może być z gatunku bardzo dużych i spodziewają się właśnie pancernego portfela.