Taki sympatyczny przyjaciel odwiedził mnie wczoraj w nocy ( ͡°͜ʖ͡°)
Odradzam Indonezję ludziom którzy nie lubią owadów, tutaj jest masa robactwa, szczególnie w porze deszczowej.
W regionie w którym ja mieszkam zaobserwowałem: z owadów: komary, mrówki, pająki, ważki, ćmy, skolopendry, modliszki, skorpiony, wije, pijawki i mnóstwo latających "cosiów" których nawet nie umiem nazwać. Zaskakująco mało jest tutaj much.
z dużych zwierząt: gekony i agamy (zabawne, że ludzie w Polsce płacą duże pieniądze za agamy, a tutaj one same wchodzą mi do domu), węże, dzikie myszy, bezpańskie koty które są wszędzie, warany, krokodyle (osobiście krokodyla jeszcze nie widziałem ale z gazet wiem że sporo ich żyje w rzekach przepływających przez Dżakartę), małpy oraz nietoperze.
@wyindywidualizowanyentuzjasta dobrze, że u mnie nic oprócz tych małych śmiesznych jaszczurek (które skądinąd chyba też należą do rodziny gekonów) nic nie wchodzi do domów
@kotbehemoth: Cóż, moje osiedle stoi w miejscu w którym jeszcze 15 lat temu rosła dżungla, zresztą wystarczy że wyjadę 2 kilometry za brame osiedla i już zaczyna się gęsty las. Podejrzewam, że te rybactwo przychodzi stamtąd. To tego lasu nie mam odwagi wejść ¯\_(ツ)_/¯
@wyindywidualizowanyentuzjasta ja jestem zaskoczony jak mało robactwa jest na Tajwanie. Poza karaluchami wielkości pięści (no dobra może trochę mniejsze są :p) i pająkami wielkości otwartej dłoni (tu akurat nie przesadzam xD) to nawet zbytnio komarów nie ma. Myślałem, że to będzie jak na filmach, że będę musiał spać pod moskitierą a na ulicy chodzić z taką siatką na twarzy a tutaj czasami mi się wydaję jest mniej robaków niż w PL.
@fuji: Chętnie się zamienię. Raz na moim osiedlu robili zadymianie żeby pozbyć się komarów, to potem tyle martwego robactwa miałem przed domem, że zbierałem to szuflą xD
Taki sympatyczny przyjaciel odwiedził mnie wczoraj w nocy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odradzam Indonezję ludziom którzy nie lubią owadów, tutaj jest masa robactwa, szczególnie w porze deszczowej.
W regionie w którym ja mieszkam zaobserwowałem:
z owadów: komary, mrówki, pająki, ważki, ćmy, skolopendry, modliszki, skorpiony, wije, pijawki i mnóstwo latających "cosiów" których nawet nie umiem nazwać. Zaskakująco mało jest tutaj much.
z dużych zwierząt: gekony i agamy (zabawne, że ludzie w Polsce płacą duże pieniądze za agamy, a tutaj one same wchodzą mi do domu), węże, dzikie myszy, bezpańskie koty które są wszędzie, warany, krokodyle (osobiście krokodyla jeszcze nie widziałem ale z gazet wiem że sporo ich żyje w rzekach przepływających przez Dżakartę), małpy oraz nietoperze.
źródło: comment_VjcWtBeye3BnTtDrfdfmfIAe3O52VjoH.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Ta sztuka nie była akurat szybka, bez problemu złapałem go do słoika