Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Właśnie wczoraj na wieczór dowiedziałem się co brat zrobił. Mianowicie wziął z banku kartę debetową na 8 koła z oprocentowaniem 9,8 w skali roku. I co w tym strasznego?
A no to, że mój brat to debil, kretyn itp. Już teraz spłaca dwa inne zobowiązania, które narobił w przeszłości a właściwie to w młodości i które się ciągną do teraz za nim. Ostatnie 3 lata wydawały się, że idzie na prostą drogę, bo zaczął to w końcu spłacać a i pracę ma stabilną. Widać mało mu problemów i poszukał sobie nowych. A skąd takie moje przekonanie o tym, że tego nie uciągnie?
Brat niestety nie słucha innych i musi postawić na swoim tak samo jak ojciec. Półbiedy jakby te jego kłopoty nie były spowodowane tym, że jak wypije to po pijaku uważa się nie wiadomo za kogo i wszystkie plany jego biorą w łeb. W tym przypadku będzie podobnie. Kasę przewali na głupoty i pijaństwo. Po pijaku wiele razy dostał w ryj, stracił telefon, zniszczył czyjeś mienie czy dokumenty i nic go tego nie nauczyło. Niestety ale ja nic nie mogę z tym zrobić. Jedynie czekać aż w końcu przeholuje i np: wyląduje w szpitalu czy ponownie w więzieniu za swoje zachowanie, a kolejny dług będzie rósł... ()

#rodzina #zalesie #brat #alkohol

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie twoje życie. Nie twoje długi. Szkoda czasu i nerwów na przejmowanie się. Takie uparciuchy nigdy się nie zmieniają, a im bardziej #!$%@? decyzje podejmują tym bardziej będą w nie brnąć i ich bronić, żeby nie pokazać, że się mogli pomylić.

Radzę przestać traktować go jak brata, a bardziej znajomego, którego widzi się raz na rok i w sumie nie bardzo nas jego los obchodzi. Oczywiście też stanowczo odmawiać (bez