Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co te różowe paski mają w głowach to ja nawet nie. Jako zagorzały fan marvela byłem wczoraj w kinie na premierze nowych Avengersów. Poszedłem sam, bo znajomi się wykręcali jak zawsze (pantoflarze, więc w sumie czego oczekiwałem xD).

Przychodzę dzisiaj do pracy no i wiadomo, jakieś heheszki z koleżanką z pracy. No i tak od słowa do słowa spytała sie mnie co robiłem ostatnio, no to mówię, że byłem w kinie. Ona na to:
- nie wiedziałam, że masz dziewczynę. Myślałam, że jesteś kawalerem.
- bo jestem kwalarem, nie rozumiem co to ma do rzeczy. Przecież nie trzeba dziewczyny, żeby pójść do kina.
- hehehe, ja bym sama nigdy nie poszła.

Chwilę jeszcze pogadaliśmy na inne tematy. W ciągu paru godzin koleżanka powiedziała to swoim koleżankom, a te innym osobom i zaczęli sobie ze mnie heheszkować. Czułem się dosłownie jak w gimnazjum, gdzie wyśmiewano się z ludzi co nie mieli kolegów, ale tutaj wszyscy pracują na poważnych stanowiskach i mają 25+ lat.

Ja nie wiem dlaczego różowe paski nie potrafią zrozumieć, że do kina idzie się oglądać film i nie ma znaczenia samemu czy z kimś. No ale oczywiście półki zaraz muszą plotkować, że coś z nim jest nie tak, bo poszedł do kina sam, bez znajomych, nie zrobil relacji na Instagramie, aby pochwalić się znajomym wizytą w kinie...

Nie pasuje do tych czasów.
#logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 55
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zawsze chodze do kina sam nie wazne czy jestem solo czy jak bylem w zwiazku, jak rozowej sie podobalo na co ja ide to szla ze mna a jak nie to bylem solo a ona sobie ogladala jakies romantyczne szity w innej sali, po #!$%@? lazic razem na sile i meczyc druga polowke jak mozna zrobic to z glowa i wszyscy sa happy a
  • Odpowiedz
AfrykańskaKaczka: > Ja nie wiem dlaczego różowe paski nie potrafią zrozumieć, że do kina idzie się oglądać film i nie ma znaczenia samemu czy z kimś.

Ale #!$%@?. Jestem różowym paskiem i często sama chodzę do kina i w inne miejsca, bo (poza tym że nie mam znajomych xD) tak jest po prostu wygodnie. Chcesz posiedzieć dłużej na napisach? Siedzisz. Chcesz wyjść w połowie, bo film #!$%@?? Wychodzisz. Robisz co chcesz
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: bo w tym kraju kino urosło do rangi nie wiadomo jakiej rozrywki i jak do kina to tylko w parach lub grupach. Fakt, ceny biletów czy też kinowych knajp są totalnie nieadekwatne do tego co jest prezentowane no ale litości. (_ ) To pieprzony film, a nie wieczór w knajpie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: większość różowych nie potrafi sama sobie zapewnić rozrywki, dlatego to dla nich dziwne. No i nie mogą pokonać tego irracjonalnego wstydu przed pójściem samej, który same kreują w swoim środowisku.
Ale takich ludzi wyśmiewających wszystko z góry trzeba mieć w dupie, bo są ograniczeni.
  • Odpowiedz