Wpis z mikrobloga

@JakTamCoTam: Bo Ja wiem, wiekszosc komunikacji miedzy pociagiem a zwrotnicami, idzie radiowo, wiec jezeli powiedzmy do 3 minut przed wjazdem pociagu ktos by zazadal na radiu, pociag moglby sie zatrzymywac. Ale ty jestes w komunistycznej Polsce, ciesz sie ze masz pociag,a nie jakeis innowacje bys sobie wprowadzal;))
  • Odpowiedz
@Bzdziuch: nie znam się ale na chłopski rozum zatrzymanie i start (rozpędzenie) pociągu jest najdroższe jeśli chodzi o zasilanie/paliwo. Analogicznie jak w samochodzie. Poza tym jak układać rozkład jazdy jak między A a B było by kilka przystanków na żądanie?
  • Odpowiedz
@MMARS: To ze czegos nie ma na calym swiecie nie znaczy ze jest #!$%@?, znaczyz e ktos jeszcze nie wpadl na pomysl jak to dobrze rozegrac. nie mniej jednak bylo by to bezcelowe, skoro pociag ma swoj rozklad, wtedy ten rozklad bylby ruchomy, bo nie zatrzymujac sie na jakiejs stacjiz automatu ze 3 do 5 minut ma na plus.
  • Odpowiedz
Kurcze pociagiem nie jechalem, z 15 lat, tudum tudum, tudum tudum.


@lordNjordhr: nic nie słychać, klimatyzacja, ładowarki, dość wygodnie, więcej miejsca niż w autobusie. No chyba, że jedziesz PRLowskim regio to wówczas jest jak 15 lat temu xDD
  • Odpowiedz
@Bzdziuch: Na kolei obowiązuje rozkład jazdy i pociąg musi go przyjechać o określonym czasie, żeby np. zwolnić szlak dla innego pociągu. Przystanki na żądanie psują cały rozkład.
  • Odpowiedz