Wpis z mikrobloga

Z pamiętnika alkoholika:
To nie jest grypa żołądkowa, ani przeziębienie. Nie przechodzi po trzech dniach lub tygodniach. Masz czas na przemyślenia, czas na rozliczenie się ze sobą samym. Czasem jest to rok, a czasem jutro. Masz czas ale go nie wykorzystujesz pomimo tego, że wiesz że wróci, zawsze wraca. Mówią że nadzieja umiera ostatnia i mają rację. Pewnego dnia ja, potem one i na końcu nadzieja. Nasze małe demony, lekkie odchyłki od normy, czasem trochę większe. Można stać przed lustrem i wmawiać sobie że dzień jest piękny, warto to i tamto, zrobię dziś wszystko co było zaplanowane. Można równie dobrze stać przed ścianą i bełkotać coś bez sensu, tylko widowni się wydaje że coś jest nie tak, dla nadawcy jeden #!$%@?, gada sam ze sobą.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach