[S7-1500]

Mam takie pytanie, może gupie, może mondre, nie wiem. Nie jeżdżę na rowerze zbyt często, ale po jakiejś dłuższej wycieczce boli mnie strasznie tyłek na następny dzień i nie jestem w stanie usiąść na siodełku. Teraz zastanawiam się czy to tylko kwestia przyzwyczajenia do częstszej jazdy, czy może jeszcze kwestia włosów na dupie? Golicie tyłki(pewnie panowie raczej), czy nie?

#rower

[dens-acerbis]

@S7-1500: jeśli to zarzutka to kiepska

[p.....s]

czy może jeszcze kwestia włosów na dupie?

@S7-1500: wat?

[Szumnie]

@S7-1500: ogól, polecam. 100x lepiej. Serio.

[MiQ27]

@S7-1500: złe siodełko, źle ustawione, nieprzyzwyczajona dupa, powodów może być wiele.

[ApokaliptycznyHiperGouomp]

@S7-1500: ja tak miałem na początku przygody z rowerami. Po kilku jazdach się przyzwyczaisz i będziesz jak Kutanoid - ultra-płytki tytanowy odbyt uniemożliwiający wsadzenie w niego karabinu i siusiacz z betonu

[S7-1500]

@dens-acerbis: 100% serio pytam
@Szumnie: na zero, czy wystarczy skrócić?

[Szumnie]

@S7-1500: na zero, zupełnie nowe doświadczenie.

[S7-1500]

@MiQ27: właśnie zmieniłem ostatnio siodełko, narazie jest okej, ale raczej jeżdżę krótkie trasy na siłownię i z powrotem. Zaczęły mnie ciągnąć włosy teraz w drodze to się zastanawiałem czy to może być powód
@ApokaliptycznyHiperGouomp: czyli jeździć - obserwować. A potem będzie git i angaż w kapitanie dupa

[ApokaliptycznyHiperGouomp]

@S7-1500: moja różowa miała jeszcze taką nakładkę na siodełko z pianką czy czymś takim, ale raczej szału nie było i też po czasie z niej zrezygnowała bo bóle ustały

[dens-acerbis]

@S7-1500: dobra, odpisze a #!$%@?. 6-8k km rocznie here. 1. Im wiecej jezdzisz tym mniej będzie bolało. 3. Gacie z pampersem to protip. 4. Nie było punktu 2.

[szymko1995]

@S7-1500: zmierzyć rozstaw kości kulszowych i dobrać odpowiednie siodełko. Potem ustawić siodełko na dobrej wysokości i pozycji na szynach (odległość do kierownicy). W dobrym sklepie zmierzą ci tyłek za darmo.

[K.....n]

@S7-1500: stawiam na to ze to kwestia przyzwyczajenia do częstszej jazdy. Jednak jeżeli jeździsz już jakiś czas, a ból nie mija to zapewne masz źle ustawione siodełko lub niedopasowane Czytałam gdzieś kiedyś, że dla mężczyzn zaleca się siodełka takie z otworem, który odciąża wrażliwe męskie miejsca ( ͡° ͜ʖ ͡°) i tak panowie, depilujcie dupki haha

[S7-1500]

na zero, zupełnie nowe doświadczenie.

@Szumnie: mam nadzieję, że dalej mówimy o jeździe na rowerze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[S7-1500]

@Katwoman: w tych siodełkach co widziałem to ten otwór nie był za bardzo dopasowany do naszej fizjologii ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chyba że chodzi o wentylację

[Ajtos]

@MiQ27: @ApokaliptycznyHiperGouomp: @dens-acerbis: Ja mam wątpliwości czy to jest to kwestia przyzwyczajenia. W poprzednim rowerze dokładałem sztycę amortyzowaną na pantografie, bo po zejściu z roweru miałem drewniane nogi - duży ucisk w okolicach tyłka, a siodełko było dosyć szerokie. Teraz z używką dostałem siodło Fabric Scoop Shallow Elite i mimo nie do końca ustawionej pozycji (zmieniam po 1cm tygodniowo wysokość siodła, offset tył/przód, nachylenie rogów - jedną rzecz naraz,

[DzonyRambo]

@S7-1500 ćwicz przysiady, wykroki wzmocnisz mięśnie na tyłku i nie będą cię boleć.

[S7-1500]

@Ajtos: na pewno się poci, ale raczej nie ma takiego siodełka przy którym nie będę się pocił. W tamtym tygodniu dopiero zmieniłem siodełko które miałem fabrycznie w tym rowerze, może coś się zmieni. Narazie nie robiłem dłuższej wyprawy, to nie wiem. Wiem tyle, że mi rwie włosy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@DzonyRambo: przysiady i martwy są robione, raczej nie pomogło

[DzonyRambo]

@S7-1500 mi pomaga

[Ajtos]

@S7-1500: Ponoć te siodełka z otworami, coś pomagają, jeśli chodzi o wentylację. Sam nie wiem, bo nie jeździłem.

Tyłek się ślizga czy nie, bo zgaduję, że wtedy włochy może rwać? Na jakimś filmiku GCN widziałem jak zawodowy cyklista miał doklejony pasek, chyba z taśmy do zakończenia owijki na środku siodełku, żeby dupsko nie jeździło (tylko teraz nie mogę znaleźć). Sam problemu nie miałem i bardziej zgaduję niż podaję konkretne rozwiązanie.

[S7-1500]

@Ajtos: ciężko mi powiedzieć, raczej nie bo bym chyba zauważył.