Wpis z mikrobloga

Sad story.

Jako, że jestem biedny a chciałem wydrukować zdjęcie dowodowe na uczelnie to zrobiłem taki myk, że na obrazku 15x10cm zamieściłem 4 zdjęcia dowodowe zeskanowane i chciałem wydrukować za 0,85zł. Baba patrzy na zdjęcie i mówi mi, że nie może go wydrukować tak, bo zdjęcia dowodowe są za 20zł. A ja, że to nie są zdjęcia dowodowe, tylko jedno zdjęcie 15x10 a kij ją obchodzi co jest na zdjęciu.

Ona do mnie, że OK, ale tego nie może wydrukować, bo to są dowodowe. Odwróciłem się na pięcie i wyszedłem.

Jak się przed takim #!$%@? bronić? ##!$%@? #coolstory
  • 9
@argothiel: @Chrystus: Byłem w takim znajomym punkcie, gdzie pytałem kiedyś (była afera jakaś o to na wykopie) o takie coś. Był syn tego typa, co z nim gadałem - pogadałem chwile o takich rzeczach, czemu tak, czemu nie, zapłaciłem 8zł za dwie odbitki (tzn dwie kartki - 15x10 i 15x20).

Tylko, że haczyk jest taki, że on tego nie wycina (bo to bez sensu wtedy) ale robi bez gadania. Mała