Wpis z mikrobloga

ale o co pozwać?


@stefan_pmp: no tu już można wymyślać tyle rzeczy że w p---u i jeszcze dalej akurat. Jakieś straty moralne, odbieranie konstytucyjnego prawa do edukacji itp. itd.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 123
@Koloses:

ale nauczyciele umyślnie odbierają maturzystom możliwość napisania egzaminu.


dlaczego odbierają? to zadanie men by znaleźć rozwiązanie, jeśli nie potrafią zmienić prawa które sami stanowią to raczej ich problem. za coś kasę biorą, pracownicy się zbuntowali to powinni znaleźć rozwiązanie sporu, nie chcą dać kasy to niech nie dają, ale odpowiedzialność za podwładnych ciąży na ich przełożonych także
  • Odpowiedz
@budus2: Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych chroni pracowników przed odpowiedzialnością za działanie względem pracodawcy, więc są kryci tylko jeżeli chodzi o kary od rządu. Uczeń pozywający szkołę/nauczyciela, który udowodni, że strajk uniemożliwił/znacząco utrudnił zdanie przez niego matury może mieć dużą szansę wygrania sprawy, ale od tego już są prawnicy i sędziowie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ale obowązek przeprowadzenia matur ciąży na MEN ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@budus2: Tak, ale jeżeli szkoła przed strajkiem się zobowiązała do zorganizowania matur to kto dostanie w tym wypadku po dupie? Sprawa wcale nie jest taka prosta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz