Wpis z mikrobloga

@BillyGugu: Z musu, aby rozszerzyć pole poszukiwań korzystam też z OLX, ale krew mnie zalewa jak wpisuję coś takiego. Raz jednego janusza (specjalnie z małej) zapytałem o przyczynę dania takiego tytułu, zaznaczając że szukałem flagowca a nie gównofona który miał wystawiony. On mi odpowiedział z rozbrajającą szczerością "ale napisał Pan i gadamy, nie? Czyli zadziałało!". No nie, nie zadziałało, pacanie, bo tego gówna nie kupię i tak xD
@cuubeson: Albo można problem rozwiązać u źródła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakby janusz znalazł rano w skrzynce kilkaset wiadomości typu "Biore dzisiaj, kiedy odbiór? A nie, to nie to, czego szukałem." W podglądzie wiadomości widać by było tylko pierwszą część, wąs już by się zatrzepotał z radości, otwiera... a tu psikus.