Aktywne Wpisy
![Mega_Smieszek](https://wykop.pl/cdn/c0834752/3f9b587a2673756e6d2488a1c26ea248f7b4bbb4529533f06ffaeac6783173c3,q60.jpg)
Do czego to służyło?
![Mega_Smieszek - Do czego to służyło?](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d369c1a81deb30cf04057e60b01d53dcda5a1b7f12da1e77a0fd02c9677b1ce6,w150.jpg?author=Mega_Smieszek&auth=07a1cd739db888aa3900b1992d278e8f)
źródło: temp_file7640109638020014911
Pobierz![patryk_ekiert](https://wykop.pl/cdn/c0834752/eb4f3b24a21caddfe109527558afac7f9bed287d81945c0ef816208be219ebc3,q60.jpg)
patryk_ekiert +86
Ta dzisiejsza młodzież to jakiś dramat. Przechodziłem wczoraj koło podstawówki i nagle widzę, że dzieci wesoło wybiegaja. Chodnik opluły ludzi przepędziły. I ciągle śpiewają hej hej na na hej hej.
1. Powód wezwania: lęk przed zawałem, podaje bicia serca, piecze w klatce piersiowej, w wywiadzie zapalenie oskrzeli
Kobieta po 70 roku życia. Wzywa „bo tak mocno jej serce wali”. „Wie pan, sąsiadowi tak waliło i umarł na zawał”. Zgłasza okresowe pieczenie od kilku dni – pokazuje przy tym na górną cześć mostka i gardło. Jest w trakcie antybiotykoterapii z powodu zapalenia oskrzeli. Osłuchowo zalegania w oskrzelach słyszalne głównie przy kaszlu. Gorączka 38,1. W EKG prawidłowy rytm zatokowy z szybkością ok. 90/min. Pani twierdzi, że to przecież bardzo szybko. Tłumaczymy, że to normalna fizjologiczna częstość pracy serca a obecnie bije jej trochę szybciej z uwagi na gorączkę. Ta wiadomość uspokoiła panią – od razu czuje się dużo lepiej. Do szpitala nie chce jechać – chciała tylko EKG zrobić bo była w dzień u lekarza a on jej nie chciał zrobić jak poprosiła. Podano pyralginę przeciwgorączkowo i hydroxyzynę na uspokojenie. Zalecono kontynuację antybiotykoterapii. Pozostawiona w domu.
Stan nagłego zagrożenia? Nie
2. Powód wezwania: uraz głowy
Pan 84 lata, upadek na chodniku – potknął się o wystającą płytkę chodnikową. W wyniku zdarzenia uraz głowy okolicy łuku brwiowego lewego i kości jarzmowej. Krwiak i obrzęk ww. miejsc. Przytomny, pamięta zdarzenie. Przewieziony na SOR do diagnostyki
Stan nagłego zagrożenia? Tak
3. Powód wezwania: chciał się powiesić, przytomny
Mężczyzna ok. 50 lat. Syn wrócił do domu, wszedł do kuchni a tam kartka na stole „kocham Was wszystkich. Tata”. Zaczął biegać po domu i znalazł ojca z zaciśniętą pętlą na szyi wykonaną z paska od spodni – chciał się powiesić na rurce od wody w łazience. Głowa sina - odcięty zaczął swobodnie oddychać i nabrał kolorów. Po naszym przyjeździe przytomny. Pod wpływem alkoholu – uzależniony. Bez prób samobójczych w przeszłości. W badaniu alkomatem policyjnym – 2,5promila. Zbadany. Bez obrażeń, szyja niebolesna, parametry w normie. Brak możliwości przeprowadzenia konsultacji psychiatrycznej z uwagi na upojenie alkoholowe – psychiatra może obiektywnie ocenić tylko osobę trzeźwą. Z uwagi na ten fakt przekazany policji celem doprowadzenia do izby wytrzeźwień pod opiekę lekarza – po wytrzeźwieniu konieczność przekazania do konsultacji psychiatrycznej.
Stan nagłego zagrożenia? Tak
4. Powód wezwania: atak astmy, duszność
Kobieta, 78 lat. Intensywna duszność od 2 godzin. Duszno jej codziennie ale tak silny atak miała ostatnio 2 lata wcześniej. Podano salbutamol 5mg w nebulizacji oraz leki dożylnie i domięśniowo uzyskując ustąpienie objawów w przeciągu pół godziny. Czuje się na tyle dobrze, że chce zostać w domu.
Stan nagłego zagrożenia? Tak
#prawdziwe999
źródło: comment_SM6JBiN4VMrSCrbHniOUlHgdFDArGjbI.jpg
Pobierzps
zdarza Wam się odwiedzać kilkukrotnie tych samych niedoszłych samobójców?
Mam na myśli właśnie takie przypadki jak osoba z podpunktu 3, a nie tych atencyjnych.
Czy to już raczej za drugim dojazdem próba jest niestety udana?
Chodź w Polsce bez problemu mozna tez tam walnac samobója.
Komentarz usunięty przez autora
Co myślisz o śmierci ?
Jesteś wierzący ?
Przeraża cię czy jesteś z nią już pogodzony ( pytam w kontekście własnego życia jak i pacjentów )
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy jestem pogodzony ze śmiercią - nie wiem. Nie wiem jakbym się zachował jakbym wiedział że sam niedługo umrę. Wiem, że jestem do niej przyzwyczajony i nie reaguje na nią emocjonalnie tylko racjonalnie. Czasem nic się nie