Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam 30 lat, spotkałem dosyć fajną dziewczynę w moim wieku. No i mam problem, czy rozwijać tą znajomość w kierunku związku. Do tej pory miałem wszystkie młodsze o 2 do 5 lat. To mi odpowiadało, za takim wyborem stoi też biologia, bo wiadomo - im kobieta starsza tym z dziećmi trudniej. Nie narzekam na brak powodzenia, nie mam parcia na związek ale trochę intryguje mnie ta dziewczyna, jedynie jej wiek zapala lampkę ostrzegawczą..

Mirki, czy przy wyborze partnerki sugerujecie się wiekiem?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 9
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiek 30 lat nie jest żadnym przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę. Przy 40 można się zastanawiać
Skąd zresztą możesz wiedzieć, dzbanie, czy jesteś płodny albo czy młodsza dziewczyna nie miałaby większych problemów z zajściem niż twoja trzydziecha. Teraz takie czasy, że mnostwo ludzi, i to niezależnie od wieku, ma problemy z zajsciem lub utrzymaniem ciąży. Najpierw przebadaj swoje plemniki.
  • Odpowiedz
Mirosław: Miałem podobny dylemat jak poznałem dziewczynę o 4 lata starszą. Myślałem, że stara i w ogóle. Poczatkowo traktowałem to jako luźny zwiazek. Obawiałem się też właśnie o dzieci, bo jak wiadomo po 30tce może być trudniej, a ona miała 35lat.
No i moje obawy były nie sluszne. Wpadliśmy i dziś jestem ojcem małego zdrowego niebieskiego, a my z różową się zaręczyliśmy.
Nie żałuję.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: Idź w to. Sami lekarze zaznaczają, że granica zdrowej fizjologicznej ciąży jest dziś przesunięta i nawet 40-latka ma spore szanse (szacowane nawet na 70%) urodzić zdrowe dziecko. Sama mam koleżanki, które rodziły w wieku 30, 34, 36 i 37 lat - w każdym przypadku maluchy 9/10 lub 10/10 i zero komplikacji, również dla mamy.

Że ktoś ma 30 lat, nie oznacza od razu, że ma zaschnięte jajniki. Naprawdę, biologicznie już
  • Odpowiedz