Wpis z mikrobloga

Ja bym zaczął od tego że trzeba być imbecylem żeby w 2019 używac manuala


@KochanekAdmina: To co napisałeś jest tak durne, że nie sposób tego skomentować.

się jeszcze mądrzyć że inni użytkownicy manuala go używają inaczej niż ty xDDD


To nie jest mądrzenie tylko #!$%@? albo się potrafi coś używać albo nie.
  • Odpowiedz
To nie jest mądrzenie tylko #!$%@? albo się potrafi coś używać albo nie.


@grzesiek-bat: Skoro działa więcej niż jedna metoda to znaczy że jest więcej niż jedno rozwiązanie xD Na #!$%@? się mądrzyć xD Uprawianie filozofii z stania w miejscu. HURR DURR BO TY ŹLE #!$%@? STOISZ, NA LUZIE MASZ STAĆ xD
  • Odpowiedz
@KochanekAdmina: Gwoździe też możesz wbijać łopatą, też #!$%@? działa, też gwóźdź wbity.

Skoro działa więcej niż jedna metoda to znaczy że jest więcej niż jedno rozwiązanie xD


Jak dla mnie to możesz sobie nawet pod górkę stać na półsprzęgle z wbitym biegiem i gaz, też będziesz stał (więc też ta metoda działa)i nie zjedziesz. Mam w dupie, że sobie tym #!$%@? samochód.
  • Odpowiedz
@Vigonath: Nie rozumiem tego mema. Naprawdę machacie gałką w lewo i w prawo na postoju? Po co? Ja z reguły mam wrzuconą jedynkę i tyle. A jak łożyska oporowe mi się zużyją (xDDD) to je wymienię - choć mam już któreś auto i nigdy nie miałem z tym problemów. Czytając takie teksty przypomina mi się dziadek, który hamował zawsze delikatnie, żeby tarcze i klocki mu się nie zużyły. Po kilku latach
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@donthateme: dokładnie xD widzisz że zaraz zmienia się światła, wrzucasz sprzęgło, bieg, zielone i ogień

Luz na światłach to jest nic. Na kursach jazdy ucza by na każdych światłach wrzucać do tego ręczny. Ale to na egzaminie nie jest chyba wymagane bo tego nie robiłem.
  • Odpowiedz
@Vigonath: dokładnie. Jak ktoś sobie wrzuca na luz, bo mu wygodniej, to niech wrzuca. Ze złużywaniem to coś na kształt legendy, w żadnym aucie mi nie padło, a raczej trzymam na biegu w korku i na światłach.
  • Odpowiedz
To chyba oczywiste, w Warszawie natychmiast wszyscy trąbia jak nie ruszysz wraz z zapaleniem się zielonego światła.


@Vigonath: pojedź do Krakowa na warszawskiej rejestracji, to dopiero zobaczysz czym jest natychmiastowe trąbienie.
Żeby nie było, przyznaję się, że wczoraj sam zatrąbiłem - baba przede mną 5 sekund zastanawiała się czy ruszać na świetle, które trwa 20 sekund.
  • Odpowiedz