Wpis z mikrobloga

@m_silvus: U mnie przez lata królował Roleski, aż zaczął smakować jak ocet i śmierdzieć jak ocet, w dodatku cholernie kwaśny. Jakby co najmniej robili go ze zgnitych pomidorów. Przez to przerzuciliśmy się w domu na Pudliszki, ale od jakiegoś czasu czuję, że Roleski znowu zaczął smakować całkiem normalnie i zjadliwie. Torteksa próbowałem, to był jakiś taki słodkawy, nie w moim guście. Za to raz kupiłem najtańsze, co było, czyli Dawtonę, i