Wpis z mikrobloga

@laaalaaa: Ja kiedyś #!$%@?łem kota i nie żałuję. Przychodził do mnie mały kotek od sąsiadów, rodzinka troche nowobogacka, kotek jak się okazało kupiony dla dziecka jako zabawka. Przychodził do mnie regularnie pełny kleszczy, nieraz głodny, z nieprzyciętymi pazurami i ropą pod oczkami. Myślę sobie - w dupie to mam, nie potrafią się nim zając to go kradnę. Nadałem mu imię Puszkin.

Minęły ze dwa dni a na słupie ogłoszenie -
  • Odpowiedz
@szybki_zuk: Ja bym zakazał ludziom takim jak ty pisać komentarzy w necie.

Mój kot jest wypuszczany luzem po okolicy a że dobrze dokarmiony to pewnie ma znikomy wpływ na środowisko.
  • Odpowiedz
  • 1
@daeun #!$%@? XD nikt normalny nie wie co to znaczy "wiskać" XD Czy to już ta zaginiona Polska C?


Czy wy discovery nie ogladacie ani filmów przyrodniczych? Nawet szesciolatek zna ten termin xD
  • Odpowiedz
@echelon_: Ja bym zabronił takim jak ty. Badania naukowe dowodza, że wychodzące są szkodnikami, mimo że są karmione. Mają instynkt łowcy i nie ma to znaczenia czy je karmisz. Jeszcze zaraz pewnie napiszesz, ze jak nie przynoszą to znaczy, że nie zabijają xD
Najpierw się doedukuj a potem wypowiadaj, dopiero co wyszły dwie publikacje opisujące badania z Polski opisujące jak poważny jest to problem
  • Odpowiedz
@szybki_zuk: Jak się na coś powołujesz to wypadałoby podać nazwy to raz.

Dwa ciekaw jestem czy faktycznie koty to taki duży problem w miastach czy np. większy wpływ na populacje ptaków ma sposób projektowania budynków.
  • Odpowiedz