Wpis z mikrobloga

@Agemaker na oficjalnej stronie jest to zabronione i słyszałam, że jako, że jest się w rejestrze to można powiedzieć, że się go nie wzięło ze sobą, a to koszt mandatu na 50zł. W sumie nic takiego (zwłaszcza, że w moich okolicach policji praktycznie nie ma), ale jestem u rodziców i oni tylko mogą mi udostępnić samochód, a mama za bardzo panikuje, że będę mieć niewiadomo jakiś problemy na policji ( ͡°
@biauywilg nie spinaj tylko jezdzij bez szaleństwa. W razie czego na pewno bagietmajstry zrozumieją o co chodzi, tylko miej ten kwitek ze sobą i ładnie się usmiechaj ;) Pociesze Cię, że mi wydali prawko w ciągu kilku dni od zdania prawka.
@Agemaker no właśnie nie mogę, bo matka panikuje, a nie jestem na tyle upośledzona żeby bez jej pozwolenia używać jej auta. Ja czekam już tydzień () nie wiem jak to działa, pewnie zależy od tego w jakiej miejscowości może
@biauywilg: Wszystko zależy od tego czy jesteś już w bazie czy nie ;D Jeśli tak to 50zł jesli jeszcze nie to 500zl i mogą Ci zakaz prowadzenia pojazdów dowalić ;D ja mialem urodziny 13 marca i wysłali w ten dzień i mam nabite na prawku że uzyskalem uprawienia 13 marca czyli w dzień urodzin ale prawko bylo dopiero gotowe 22 marca ;D U mnie było to samo ;D Mówię mamie spoko
@przeemekkkk kumpela twierdzi, że jest sie w rejestrze napewno gdy już się oplaci prawko (wyrobienie dokumentu) i jest zlecone do tworzenia, ale jaka jest prawda tego nie wie nikt ))¯_(ツ)_/¯ heh, widocznie mamy takie są
ejestrze napewno gdy już się oplaci prawko (wyrobienie dokumentu) i jest zlecone do tworzenia, ale jaka jest prawda tego nie wie nikt ))¯(ツ)/¯ heh, widocznie mamy takie są


@biauywilg: to akurat bzdura. Zgodnie z rozporządzeniem o wydawaniu dokumentów uprawiających do kierowania pojazdami, wydział komunikacji wpisuje uprawnienia do CEPiK-u w momencie gdy otrzyma fizycznie dokument od PWPW.
Tylko, że dni to jeszcze nie uprawnia do jazdy. Zgodnie z Ustawą o
@drymz napisz post na wypok, w moim przypadku pomogło ( ) a info dostałam dziś czyli w trakcie 6 dnia roboczego od zdania egzaminu (tego samego dnia wpłaciłam, a za realizację wzięli się następnego dnia więc w sumie równo tydzień minął), ale współczuję, bo to czekanie jest upierdliwe